Tu zagra reprezentacja Polski?

5 września w Szczecinie reprezentacja Polski rozegra eliminacyjne spotkanie MŚ z Irlandią Północną. Przez pół roku obiekt musi zostać zmodernizowany, bo dziś nie spełnia wymogów ekstraklasy, nie mówiąc o standardach FIFA i UEFA

Zobacz w jakim stanie jest stadion w Szczecinie ?

By zorganizować ten mecz, szczeciński stadion trzeba dostosować do surowych wymogów Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej. Miasto chce przeznaczyć na ten cel około 4 mln zł! Wkrótce ma nastąpić korekta gminnego budżetu (na stadion zapisano w nim wcześniej tylko 1 mln), rozpoczynają się też procedury przetargowe. Projekty i plany są gotowe.

Przy niskiej trybunie powstanie dwukondygnacyjny budynek (30 na 15 m) z zadaszonymi miejscami super VIP (135), kilkudziesięcioma stanowiskami dla dziennikarzy i niezbędnym zapleczem, w tym - windą dla osób niepełnosprawnych. "Dobudówka" do obecnej trybuny vipowskiej będzie konstrukcją przenośną (może zostać zdemontowana i wykorzystana na innym stadionie). Trzy miesiące pracy i koszt około 1,7 mln.

Za 1,3 mln zostanie wyremontowany i... powiększony "czerwony budynek" przy boisku nr 2. Teraz znajduje się tam siedem szatni, ale żadna nie spełnia norm FIFA. Po przebudowie - powstaną przestronne pomieszczenia dla zespołów gości i gospodarzy z odpowiednim zapleczem sanitarnym, a także szatnia sędziów i pokój dla komisji antydopingowej. Z budynku na murawę prowadzić będzie nowy tunel (300 tys. zł). Planowany jest też zakup nowych boksów dla zawodników rezerwowych (60 tys.). Na inne prace, w tym kosmetykę sektorów, ogrodzenia, bram, chodników zarezerwowano 150-200 tys.

Na tym nie koniec wydatków - dodatkowy monitoring (70 kamer!) i ochrona kosztować mają 150 tys. Miasto rozważa też instalację tymczasowych trybun, ale koszty są wysokie - za 2000 miejsc trzeba zapłacić około 300 tys. Decyzja zależy od tego, jaki procent z biletów może trafić do gminnej kasy. Okazją do rozmów na ten temat będzie zapowiadana na przyszły tydzień wizyta przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej.

- Chcemy mieć pisemne potwierdzenie PZPN, że będziemy gospodarzem wrześniowego spotkania. Na razie trzymamy się pierwszej decyzji związku, ale przed przystąpieniem do prac chcielibyśmy takie pismo uzyskać, by mieć mocny argument przed opinią publiczną. Będziemy też walczyć o wpływy z biletów. Związek musi zrozumieć, że poniesiemy duże koszta, więc część wpływów z wejściówek powinna zostać w Szczecinie - stwierdza Tomasz Jarmoliński, wiceprezydent Szczecina odpowiedzialny m.in. za sport. - O inwestycjach w infrastrukturę myślimy nie tylko w kontekście wizyty reprezentacji. Gdy Pogoń awansuje do ekstraklasy, też musi mieć gdzie grać. Nawet jeśli zdecydujemy się na nowy stadion, to powstanie on dopiero za trzy lata - dodaje.

Szczecin chce jak najszybciej ruszyć z pracami i by we wrześniu być gotowym na przyjęcie kadry Leo Beenhakkera. Selekcjoner narzekał na szczeciński stadion (np. na szatnie w barakach), kiedy w marcu 2008 zorganizowano tu mecz kadrowiczów z obcokrajowcami występującymi w polskiej lidze. Teraz jest okazja przeprowadzić imprezę wyższej rangi - zwycięstwo z Irlandią może zapewnić biało-czerwonym awans do finałów MŚ 2010.

- To będzie wielkie sportowe wydarzenie. Koszty związane bezpośrednio z meczem Polska - Irlandia, czyli dodatkowy monitoring i tymczasowa trybuna, to kilkaset tysięcy. Warto wydać tyle "na reprezentację" - przekonuje Paweł Bartnik z komisji sportu rady miasta.

Więcej o stadionie w Szczecinie- czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.