Tuż przed północą kibic Manchesteru zeznał na policji, że po meczu został uderzony w twarz przez Portugalczyka. Zdarzyć się to miało obok autokaru Interu, po tym jak Mourinho opuścił stadion Old Trafford.
Kibic MU miał krzyczeć do Mourinho "Wracasz do domu", a ten uderzył do w twarz. - Otrzymaliśmy takie zawiadomienie, będziemy wyjaśniać sprawę" - oświadczyła policja, która wystąpiła już o nagranie z monitoringu.
Na pomeczowej konferencji Portugalczyk ostrzegł, że jeśli ktokolwiek będzie krytykować jego zespół, będzie miał z nim do czynienia.
Co mówił Mourinho po meczu - czytaj tutaj ?