W środowym meczu Pucharu Polski, w którym Lech grał z Wisłą w Krakowie Manuel Arboleda nie zagrał, gdyż pauzował za czerwoną kartkę. Spotkał się za to ze skautem ateńskiej drużyny - Krzysztofem Warzychą. - Na razie nie jesteśmy zainteresowani, bo Panathinaikos ma obecnie dwóch lepszych stoperów. Na pewno jednak to solidny zawodnik, który wyróżnia się w lidze polskiej - podkreśla były reprezentant Polski.
Jednak agent piłkarza - Ricky Schanks potwierdza, że Grecy pragną sprowadzić Kolumbijczyka. Tymczasem gazety w jego kraju sugerują, jakoby Arboledę i Hernana Rengifo chciał mieć w swoich szeregach także HSV Hamburg.
Arboleda: chcę odejść! - czytaj tutaj ?