Watford zrezygnuje z Grzegorza Rasiaka

Wypożyczony do Watford Grzegorz Rasiak po sezonie wróci do Southampton. - Polak jest rezerwowym, poza tym klubu nie stać na jego transfer - mówi dziennikarz zajmujący się Watfordem

Saganowski będzie musiał żyć jak mnich

W tym sezonie Rasiak zagrał w Watford 19 meczów i strzelił osiem goli. - Ale faworytami trenera Brendana Rodgersa są Tamas Priskin i Will Hoskins. Rasiak często siada na ławie. Gdyby można było go sprowadzić za darmo, nie byłoby problemu. Ale za niego trzeba zapłacić 750 tys. funtów. Dla Watford to za dużo - tłumaczy dziennikarz z Watford.

Rasiak został wypożyczony przed tym sezonem, bo Southampton nie było stać na jego pensję. Poprzednie pół roku spędził w pierwszoligowym Boltonie, ale nie strzelił gola i szybko z niego zrezygnowano.

- W Watford problemem Grzegorza jest styl drużyny preferowany przez trenera. On lubi gdy napastnicy dużo się ruszają, szukają pozycji. A Rasiak raczej wyczekuje na piłkę i jeśli strzela gola to głową - mówi Anglik.

Po 34. meczach Watford zajmuje 19. miejsce i ma dwa punkty nad strefą spadkową. Watford jest dla Rasiaka piątym klubem w Anglii. Wcześniej grał w Derby, Tottenhamie, Southampton i Boltonie.

Fabiański ma lepiej od Kuszczaka. Na razie... - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.