Sikora jest pełen optymizmu - Ze zdrowiem coraz lepiej. Dzisiaj wykonałem pierwszy normalny, kompleksowy trening. Choć pozostał jeszcze kaszel i katar czuję się całkiem dobrze. Mam nadzieję że uda mi się nadrobić stracony tydzień. Po tym treningu wróciła mi nadzieja, że forma biegowa pozostanie na dobrym poziomie - wyznaje Polak.
- Wylatujemy do Kanady ósmego marca więc pozostało jeszcze parę dni dobrego treningu - dodaje Sikora. - Ogólnie jestem optymistą, a jak naprawdę będzie muszę poczekać do jedenastego marca, kiedy odbędzie się bieg na 20 km.
O autorze sukcesów Sikory - czytaj tutaj ?