Częstochowianki ligę zakończyły spotkaniem w Gliwicach. Bez problemu pokonał Piąteczki 6:0. Trzy bramki zdobyła Kamila Kmiecik, dwie dołożyła Justyna Maziarz, a jedną Renata Uchnast. Nie znały jednak ostatniego, niedzielnego wyniku pomiędzy Unią Opole a Piąteczkami Gliwice.
Piąteczki dzień po meczu z ISD AJD niespodziewanie zremisowały w Opolu z Unią 3:3, co dało częstochowiankom brązowe medale mistrzostw Polski. To drugi medal w historii klubu w drugim sezonie istnienia I ligi futsalu. ISD AJD wyprzedził w tabeli opolanki o punkt.
- Nasze szanse na podium przed weekendem były iluzoryczne, ale jak widać, wiara czyni cuda - mówi trener ISD AJD Włodzimierz Seifryd. - Małe były szanse, że Piąteczki zdobędą punkty w Opolu, ale Unia się chyba spaliła psychicznie i nie wykorzystała swojej szansy. Gdy odebrałem telefon w niedzielę, kilka razy upewniałem się, czy słyszę korzystny dla nas wynik.
ISD AJD końcówkę sezonu miał imponującą. - Wygrywaliśmy w wysokich rozmiarach - dodaje Seifryd. - Co prawda graliśmy z zespołami z dołu tabeli, ale byliśmy mocni i podejrzewam, że czołówka też by miała z nami problemy. Do Gliwic udaliśmy się tylko w dziewięcioosobowym składzie i nie mieliśmy najmniejszych problemów z wygraniem. W obecnych rozgrywkach daliśmy jednak pograć młodym zawodniczkom, które dopiero w trakcie ligi zdobywały doświadczenie. To drużyna z przyszłością. Przed sezonem odeszło od nas wiele doświadczonych zawodniczek, w tym reprezentantki Polski.
Piąteczki Gliwice 0
ISD AJD Częstochowa 6
Bramki: Kmiecik 3, Maziarz 2, Uchnast.
ISD AJD: Klabis, Kmiecik, Furmańczyk, Tarabasz, Maziarz, Uchnast, Oracz, Skaszczyk, Bąk.
bg