Po zabiegu w Poznaniu okazało się, że jego przerwa w ćwiczeniach potrwa zdecydowanie dłużej niż przypuszczano. Tym samym doświadczony napastnik nie pomoże swoim kolegom w walce o utrzymanie w drugiej lidze. Co więcej, sam zawodnik nie wyklucza, że kontuzja znacznie przybliżyła go do decyzji o zakończeniu sportowej kariery. - Nie jestem już młody [34 lata - red.] - mówi Klimek. - Może jeszcze zagram w kilku meczach, ale to chyba są już ostatnie podrygi z piłką. Z drugiej strony nigdy nic nie wiadomo. Obecnie robię sobie kurs trenerski i być może w niedługim czasie rozpocznę pracę w Iławie z grupami młodzieżowymi.
Do Iławy Arkadiusz Klimek wrócił w minionej rundzie jesiennej po zagranicznych wojażach (wcześniej grał m.in. w lidze łotewskiej). W barwach Jezioraka ponownie zagrał pod koniec września w 11. kolejce przeciwko Przebojowi Wolbrom. Już wtedy wpisał się na listę strzelców (z rzutu karnego), zaś w siedmiu pozostałych pojedynkach do siatki trafił jeszcze trzykrotnie.
Sparingi Jezioraka i OKS
W sobotę zawodnicy z Iławy zmierzą się w Trójmieście z Bałtykiem Gdynia. Z kolei w piątek późnym wieczorem ze zgrupowania w Kołobrzegu wrócił OKS 1945. Olsztynianie w najbliższą środę zagrają z Mazurem Ełk (boisko na os. Dajtki), natomiast w następną sobotę wyjadą na Litwę, gdzie spotkają się z jednym z tamtejszych zespołów.