Ponieważ kwalifikacje do mundialu w RPA Anglicy zaczęli świetnie, kibice szybko uznali, że Capello poprowadzi ich graczy do tytułu mistrza świata. Po porażce w Sewilli w mediach trwa dyskusja, jak wiele brakuje reprezentacji do najlepszych. "Ilu angielskich piłkarzy znalazłoby miejsce w pięciu najlepszych reprezentacjach na świecie?" - pyta "The Times". MU gra najwięcej ze wszystkich. Ale dlaczego najlepiej?
Tymczasem reprezentacja Hiszpanii przeżywa czas nadzwyczajny. - Nie wiem, czy jest drużyna w Europie, która odczuwałaby taką harmonię - mówi Xabi Alonso.
Tę harmonię Hiszpanie przenoszą na boisko. Dyrygentem jest Xavi - piłkarz bez nadzwyczajnej wartości marketingowej, za to z niebywałym wpływem na drużynę. Wszystko podporządkowane jest jemu - także dwaj specjaliści od czarnej roboty Xabi Alonso i Marcos Senna, którym jednak nie brakuje błysku. Właśnie podanie Alonso do Villi było kluczem do pierwszego gola. Napastnik Valencii zdobywał bramki w sześciu ostatnich meczach Hiszpanii.
Anglicy byli momentami bezradni, piłka była zdecydowanie bardziej posłuszna rywalowi. Prasa brukowa na Wyspach napisała, że cyrulicy sewilscy ogolili chłopaków Capello i zniszczyli Davidowi Beckhamowi 108. mecz w kadrze. "Becks" wyrównał osiągniecie osiągnięcie Bobby'ego Moore'a. Więcej ma tylko bramkarz Peter Shilton (125).
Po jego zagraniu zagrozili bramce Reiny, ale debiutujący Carlton Cole zmarnował sytuację sam na sam. Poza tym dominacja gospodarzy była bezdyskusyjna. - Nigdy nie będziemy grali jak oni, ale wkrótce będziemy mieli styl, który pozwoli nam z nimi wygrywać - obiecuje Capello. - Gdyby mogli zagrać Walcott, Joe Cole, Ferdinand, Gerrard i Rooney Hiszpanii nie poszłoby tak łatwo - stwierdził były gwiazdor reprezentacji Irlandii Tony Cascarino.
Anglicy mogli się tak pocieszać, ale z drugiej strony nie było Fabregasa i Puyola. W stylu gry drużyny Vicente del Bosque nie zmieniło to absolutnie nic. - Hiszpania to najlepsza drużyna świata - powiedział Frank Lampard, a prasa na Półwyspie Iberyjskim cytuje te słowa jako hołd, który wielki rywal składa ich drużynie. Drużynie, która nie przegrała od 29 spotkań i zachwyca w każdym meczu. Tylko Vicente Del Bosque zdaje się nieco zaniepokojony euforią. W marcu w eliminacjach MŚ mistrzowie Europy grają w Turcji i wcale nie jest oczywiste, czy ich imponująca passa nie zostanie przerwana.
Francuzi wolą Maradonę - czytaj tutaj ?
