Ronaldinho nadal na ławce

W meczu z Lazio Ronaldinho po raz czwarty zrzędu usiadł na ławce rezerwowych. Dowodem na to, że ta sytuacja zaczyna Brazylijczykowi ciążyć, jest przylot do Mediolanu jego brata i pełnomocnika Roberto de Assisa - pisze "La Gazzetta dello Sport?

Quaresma w Chelsea ?

Jak Ronaldinho zniósł czwartą z rzędu ławkę rezerwowych? - Zrozumiał sytuację, to przecież inteligentny chłopak - mówi trener Carlo Ancelotti. - Czy jest zły? Tak samo jak wszyscy ci, którzy nie grają. Na pytanie, czy można mówić o problemie Ronaldinho trener odpowiada spokojnie. - Zaufajcie mi, on będzie jeszcze nam potrzebny w trakcie sezonu. Tak samo, jak był do tej pory - kończy Ancelotti.

Wyraźnie jednak coś się dzieje. Dowodem na to, że sytuacja zaczyna Brazylijczykowi ciążyć, jest przylot do Włoch jego brata i pełnomocnika Roberto de Assisa. Wizyta brata nie jest jednak żadną nowością. Często pojawia się w Mediolanie, jest w doskonałych relacjach z kierownikami Milanu, również z Gallianim. We wtorek mają rozmawiać o tym, co się dzieje z Ronaldinho.

Wielu wyobraża już sobie, że Brazylijczyk pewnie łamie klubowy regulamin, albo nie angażuje się na terningach. Prawda jest jednak zupełnie inna. Ronaldinho wypadł z podstawowego składu Milanu wyłącznie z przycznych technicznych i taktycznych. Zespół zaczął dobrze grać w ustawieniu z wysuniętym Pato i grającymi za jego plecami Seedorfem i Kaką. W takiej konfiguracji nie ma miejsca dla Ronaldinho. Dlaczego? To proste - Seedorf gwarantuje większą równowagę i zaangażowanie w grę defensywną.

Nasuwa się jednak pytanie: Czy jak do stycznia Ronaldinho grał i był bohaterem (zdobył 7 bramek), nikt nie przejmował się równowagą taktyczną? Sytuacja była inna. Przede wszystkim Ancelotti nie ustawiał w ataku Pato i Kaki, wybierał taktykę z trzema ofensywnymi pomocnikami. Teraz Ronaldinho będzie musiał przyzwyczaić się do nieco innego ustawienia. Czy uda mu się to osiągnąć? To nowe wyzwanie dla Ancelotttiego i Milanu.

Ancelotti: Beckham jest niezbędny. Musi zostać ?

Articles reprinted in this issue in collaboration with La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it are copyrighted 2008 by The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. All rights reserved. Artykuły opracowane we współpracy z La Gazzetta dello Sport/ www.gazzetta.it Wydawca The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.