Siostry Radwańskie ograły weteranki, trener nieobecny »
- Pytanie brzmi: jak wydobyć z Agnieszki rezerwy, bo tenisistka na jej poziomie jest jak szwajcarski zegarek. Nie pójdziesz go naprawić byle gdzie. Jeśli ma się pojawić nowy trener, to tylko z najwyższej półki - powiedział Andrzejewski.
Nieco inne zdanie na ten temat ma były trener Marty Domachowskiej Paweł Ostrowski.
- Dla mnie bardziej niż Agnieszka, nowego trenera potrzebuje Ula. Z wypowiedzi trenera wynika, że nie bardzo ma pomysł, co zrobić, by przestała wreszcie przegrywać ważne mecze. Głową całego projektu powinien zostać jednak ojciec - uważa Ostrowski.