Kaka został, Robinho poleciał ?
Napastnik gra w Lyonie od 2005 r. Ale w tym sezonie głównie leczył kontuzje i narzekał na brak mozliwości gry w pierwszym zespole. Niedawno dał władzom klubu do zrozumienia, że chciałby opuścić Stade Gerland na pół roku przed upływem kontraktu.
- Klub wykazał się dużym zrozumieniem i powiedział mu, że jeśli chce wrócić do Brazylii już teraz to jest gotowy mu na to pozwolić - powiedział dyrektor sportowy Lyonu Marino Faccioli.
Jednak piłkarz póki co nie wyjechał z Francji. - Wbrew temu co nam mówił, ciągle jest z nami - zauważył Faccioli. Jednak trener Claude Puel nie wziął Brazylijczyka pod uwagę przy ustalaniu składu na wygrany w ostatniej kolejce 2:0 mecz z Grenoble. - Nie był we właściwej kondycji psychicznej by grać - wyjaśnił trener.
Fred przyszedł do Lyonu z Cruzeiro Belo Horizonte za 15 mln euro. Zdobył z klubem trzy razy mistrzostwo Francji, a w zeszłym roku Puchar Francji. W 81 meczach strzelił 34 gole. W 9 występach w reprezentacji Brazylii trafiał pięciokrotnie. Piłkarzem podobno są zainteresowane brazylijskie kluby Fluminense i Palmeiras.
Arszawin w Realu? W City? - czytaj tutaj ?