Piłkarze Zagłębia nie dla Feyenoordu Rotterdam

Rafał Pietrzak i Dariusz Bernaś wrócili z testów w holenderskim klubie. - Zostają z nami do końca sezonu - zapowiada Paweł Hytry, prezes klubu.

Pietrzak i Bernaś trenowali z Feyenoordem przez ostatnie dwa tygodnie. Na razie jednak nie zanosi się na to, żeby zmienili klub. - Na tę chwilę temat jest już nieaktualny. Sportowo Zagłębie tylko na tym zyska. Pietrzak już jesienią był podstawowym piłkarzem zespołu, a Bernaś ma wszelkie szanse, żeby się takim stać - podkreśla.

Rosną również szanse na to, że w Sosnowcu pozostanie bramkarz Maciej Gostomski (wtedy Zagłębie zrezygnuje z Tomasza Libery). Gostomski, który jest wypożyczony z Legii, miał wyjechać do Danii. - Dni jednak mijają, a konkretów nie ma. Chłopak zabrał się do pracy i widzę, że jest zdeterminowany, żeby nadal grać w Zagłębiu - dodaje Hytry.

Trenerzy szukają jeszcze piłkarzy, którzy wzmocnią kadrę drugoligowca. Szansę na grę w rundzie wiosennej ma Hubert Gmaj (ostatnio Unia Ząbkowice).

Dodajmy, że do klubu wracają jego dawne gwiazdy - Jerzy Dworczyk i Janusz Koterwa, którzy byli filarami drużyny, gdy ta grała w ekstraklasie. - Będą odpowiadali za skauting. Wielu utalentowanych piłkarzy przechodzi nam koło nosa, bo nie ma kto się nimi zainteresować, obejrzeć. Dzięki takiej współpracy klub może tylko zaoszczędzić na nietrafionych transferach - uzasadnia Hytry, który liczy, że w środę sfinalizuje umowy z Dworczykiem i Koterwą.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.