Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy. W pierwszej minucie po przerwie bramkę dla gości zdobył Woods, a na dziesięć minut przed końcem meczu drugiego gola dołożył Coppinger. Saganowski uratował honor drużyny na moment przed końcowym gwizdkiem.
Swój występ w sobotę zaliczył także Grzegorz Rasiak, ale jego Watford poległ u siebie 0:2 w spotkaniu z Sheffield United.