Hamilton: Nowy bolid? Więcej przycisków do zabawy

Hamilton myśli o kolejnym tytule ?

Kierowca McLarena jest niczym alpinista, który dotarł na szczyt Mont Everest. Świadomy własnej wartości może wyznaczać sobie nowe cele i zmierzyć się z nowymi trudnościami. Teraz, kiedy McLaren jest na szczycie F1, Ron Dennis odchodzi ze stanowiska szefa zespołu, a stery ekipy przejmuje Martin Whitmarsh, dotychczasowy dyrektor zarządzający. Ron Dennis ostrzega jednak konkurencję: Hamilton będzie jeszcze trudniejszym przeciwnikiem.

Nie czuję żadnej presji - mówi Brytyjczyk - Jestem zwycięzcą ostatniego sezonu i to daje mi bardzo dużą motywację. Moje marzenia spełniły się już w momencie, kiedy zacząłem jeździć. Teraz stawiam sobie nowe cele. Czasami włączam komputer i oglądam urywki wyścigów z zeszłego roku, ale nie żyję przeszłością. Nie startuję myśląc "jestem Mistrzem Świata", lecz z zamiarem zdobycia ponownie tytułu.

Ron Dennis nie jest już szefem McLarena ?

Co zrobisz, aby zrealizować swój cel?

Obejrzałem ostatnio wszystkie wyścigi Grand Prix i przeanalizowałem swoje błędy. Wiem, że mogę być jeszcze lepszy. Na pewno nie popełnię już takiego błędu jak w Kanadzie i będę zawsze z uwagą patrzył na światła. W tym roku, po ograniczeniu testów, zespołowi na pewno będzie trudno się zjednoczyć i obserwować wspólnie postępy. Obliczyłem, że przed zawodami w Melbourne będzie tylko 7 dni testów. Będzie trzeba skorzystać z nich najlepiej jak tylko się da.

Co sądzisz o nowym bolidzie MP4-24?

Bardzo ładny. Ma elegancką linię. Robi naprawdę duże wrażenie. Na pewno będzie trudniej zapanować nad kierownicą. Ale ja bardzo lubię gadżety będę miał więcej przycisków do zabawy.

Ron Dennis ogłosił rezygnację ze stanowiska szefa zespołu. Jak to odebrałeś?

Ron ma wyścigi we krwi i nigdy nie opuści McLarena. Na pewno będzie pełnił w zespole jakieś funkcje, tylko że mniej stresujące. Poza tym zawsze pozostaniemy sobie bliscy. Znam go od kiedy skończyłem 10 lat i odegrał bardzo ważną rolę w moim życiu. Mamy świetny kontakt. Nasz team tworzą wspaniałe osoby i po rezygnacji Rona z pewnością się nie poddamy.

Ecclestone chciałby wprowadzić medale dla tych, którzy wygrali najwięcej wyścigów. Co o tym sądzisz?

Nie zupełnie mi się to podoba. W zeszłym roku włożyliśmy bardzo dużo trudu w zwycięstwo, ale także w to, aby nie stracić naszej pozycji. Tytuł mistrza powinien być przyznawany tym, którzy najlepiej pracowali przez cały rok, co niekoniecznie pokrywa się z ilością wygranych.

Więcej tekstów o Formule 1 - W specjalnym serwisie Sport.pl ?

Articles reprinted in this issue in collaboration with La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it are copyrighted 2008 by The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. All rights reserved. Artykuły opracowane we współpracy z La Gazzetta dello Sport/ www.gazzetta.it Wydawca The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.