Narciarstwo alpejskie. Nyberg wygrał slalom gigant.

Szwed Fredrik Nyberg wygrał slalom gigant w Kranjskiej Gorze. Tylko o 25 setnych wyprzedził Austriaka Benjamina Raicha. Trzeci był Słoweniec Uros Pavlovcic.

Narciarstwo alpejskie. Nyberg wygrał slalom gigant.

Szwed Fredrik Nyberg wygrał slalom gigant w Kranjskiej Gorze. Tylko o 25 setnych wyprzedził Austriaka Benjamina Raicha. Trzeci był Słoweniec Uros Pavlovcic.

Triumf 32-letniego Szweda wzbogacił kroniki narciarskie o kolejny medyczny cud - napisał austriacki "Kurier". Bowiem wraz z Nybergiem cieszyli się opiekunowie i rehabilitanci Hermana Maiera w centrum sportowym Obertauern. Nyberg był stawiany na nogi przez tę samą ekipę. Przed niespełna rokiem miał ciężki upadek jeszcze na rozgrzewce przed zjazdem w Kitzbuehel. Wstrząs mózgu, uszkodzone więzadła w lewym kolanie. Powrót na stok zapowiadał się iluzorycznie.

Dla Nyberga to pierwsze zwycięstwo w gigancie od ponad czterech lat. Szwed prowadził po pierwszym przejeździe. Trend do ciasnego ustawiania bramek premiował raczej lżejszych alpejczyków, co dotyczyło na przykład Raicha. Nazywany "Blitz von Pitz" (Błyskawica z Pitz) narciarz w odróżnieniu od większości Austriaków nie wygląda na byka, uchodzi natomiast za eleganckiego, przy tym skorego do ryzyka, technika. Raich awansował o siedem miejsc po pierwszej odsłonie giganta.

Zawody w Kranjskiej Gorze odbywają się z przerwami od 1968 roku. Tylko Kitzbuehel i Val d`Isere dłużej goszczą alpejczyków. Narciarstwo już od lat stało się wizytówką Słowenii. W latach 80. pucharowe zawody wygrywał Bojan Krizaj. Na igrzyskach w Lillehammer Słoweńcy świętowali pierwsze olimpijskie medale, które zdobyły Alenka Dovzan i Katja Koren. Parlament Słowenii na wieść o sukcesach przerywał posiedzenia. - Sympatyczni ludzie, niskie ceny, dobra organizacja - pisał wspomniany "Kurier" o Kranjskiej Gorze. Niemniej uznanie dla najtańszej pucharowej stacji nie miało tym razem priorytetu. Szwajcarzy pisali o udanej operacji sparaliżowanego Silvano Bertramettiego, Austriacy o powracającym na razie na narty biegowe Hermannie Maierze.

Stephan Eberharter z Austrii mimo 12-stopniowego mrozu mógł się rozgrzać faktem, że znów powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugiego na liście Amerykanina Bodo Millera wyprzedza o 211 punktów. Eberharter zajął w gigancie ósme miejsce, Miller dopiero 16. Norweg Lasse Kjus nie ukończył pierwszego przejazdu.

Dziś w Kranjskiej Gorze drugi gigant, na sobotę zaplanowano slalom specjalny.

Wyniki slalomu giganta mężczyzn w Kranskjej Gorze:

1. F. Nyberg (Szwecja) 2.01,66;

2. R. Raich (Austria) 2.01,91;

3. U. Pavlovcić (Słowenia) 2.02,00.

Klasyfikacja generalna PŚ mężczyzn po 11. konkurencjach:

1. S. Eberharter (Austria) 551 pkt.

2. B. Miller (USA) 340

3. D. Cuche (Szwajcaria) 314.

Klasyfikacja giganta po 4. konkurencjach:

1. F. Covili (Francja) 309 pkt.

2. Nyberg 216

3. Eberharter 201.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.