Niby przerwa, a non stop grają

PIŁKA RĘCZNA. Ostry tryb przygotowawczy do rundy rewanżowej zafundowali swoim zawodnikom trenerzy Grunwaldu-Allegro Poznań i Nielby Wągrowiec. W czwartek obie najlepsze wielkopolskie drużyny zagrają ze sobą w Poznaniu.

- Trzeba grać, i to nie tylko pierwszym składem, ale dać szansę ogrania całej drużynie - powtarza trener lidera pierwszej ligi z Wągrowca Jacek Okpisz. Nielba Wągrowiec ma ogromne szanse na awans do ekstraklasy - jest pierwsza, nie straciła jeszcze ani punktu. A najtrudniejsze mecze w rundzie rewanżowej czekają ją już w lutym - najpierw starcie ze spadkowiczem z ekstraklasy Techtransem Elbląg, a później kluczowy mecz z drugim w tabeli Śląskiem Wrocław. Jeżeli Nielba wygra te mecze, praktycznie już będzie mogła świętować awans.

Już wczoraj gracze z Wągrowca wspólnie trenowali z przebywającą w tym mieście młodzieżową reprezentacją Polski. Dziś obie drużyny towarzysko zagrają ze sobą. W czwartek Nielba zagra w Poznaniu w hali przy ul. Newtona sparing z Grunwaldem-Allegro. Początek tego spotkania o godz. 19.15. W piątek Nielba wyjeżdża do Kwidzyna na dwa spotkania z grającym w ekstraklasie zespołem MMTS - oba mecze szczypiorniści z Wągrowca zagrają jednego dnia, właśnie w piątek! - To nie koniec gry, liczę, że jeszcze uda nam się zagrać z zespołami z Ostrowa i Bydgoszczy, by w ligę wejść trochę z marszu - tłumaczy Okpisz. Wszystko wskazuje na to, że po urazie kręgosłupa treningi w przyszłym tygodniu wznowi wreszcie bramkarz Marcin Głębocki. Do zajęć ma także wrócić Bartosz Witkowski, który przeszedł zabieg ręki. Wszystko wskazuje na to, że Nielba rozstanie się za to z Arturem Kwiatkowskim.

Grunwald-Allegro oprócz meczu z Nielbą ma w sobotę zaplanowany sparing z piątą drużyną ekstraklasy - Zagłębiem Lubin. - Zapowiedzieli, że przyjadą do nas pierwszym składem - mówi kierownik Grunwaldu Krzysztof Brzeziński. Za tydzień Grunwald zmierzy się jeszcze z Arotem Leszno, a 17 stycznia weźmie udział w turnieju w Błaszkach - jego rywalami będzie I-ligowe SPR Zawadzkie i II-ligowy ŚKPR Świdnica. Grunwald także chciałby się wzmocnić, ale rozmowy o pozyskaniu dwóch graczy będzie prawdopodobnie musiał przenieść na czerwiec. - Teraz by to za dużo kosztowało - mówi Brzeziński. Walkę o trzecie miejsce w grupie - Nielba i Śląsk są raczej poza zasięgiem wojskowych - poznaniacy będą musieli toczyć bez Michała Kasperczaka, który z powodów osobistych zrezygnował z uprawiania sportu.

Liga wznawia rozgrywki 24 stycznia.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.