Golden League wyrusza w świat, czy trafi do Polski?

Od 2010 roku planowane jest zwiększenie liczby mityngów Złotej Ligi, władze IAAF chcą upowszechnić swój najlepszy produkt.

- Jednym z głównych celów Golden League jest wyjście poza Europę, umiędzynarodowienie tego wydarzenia, chodzi nam o USA, państwa Azji i Zatoki Perskiej - mówi Nick Davies, rzecznik prasowy Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). Według nowych założeń w jednym sezonie miałoby się odbyć 12 zawodów, a nie jak do tej pory tylko 6.

Niemal pewne miejsce w kalendarzu ma Londyn, głównie ze względu na zbliżające się Igrzyska Olimpijskie i duży potencjał gospodarczy, co ułatwia poszukiwanie sponsorów w czasach kryzysu. Wszystkie zainteresowane miasta mają złożyć swoje podania wraz z potwierdzonymi zabezpieczeniami finansowymi.

Nad organizacją mityngu Golden League zastanawiają się także Polacy. Pomysł ma szansę na realizację jedynie w wypadku połączenia trzech największych zawodów w naszym kraju - Memoriału Janusza Kusocińskiego w Warszawie, Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego w Bydgoszczy i szczecińskiego Pedro's Cup. Nie wszyscy organizatorzy polskich imprez są przychylnie nastawieni do takiego pomysłu. Wiele zależy od nowych władz PZLA, które zostaną wyłonione w wyborach na początku stycznia.

W najbliższym sezonie Złota Liga zawita do Berlina, Oslo, Rzymu, Paryża, Zurychu i Brukseli. Stawką jak zwykle będzie milion dolarów. Pieniądzmi podziela się sportowcy, którzy zwyciężą w swojej konkurencji w każdym mityngu serii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.