Były piłkarz Manchesteru United Eric Cantona chce, aby po śmierci jego prochy rozsypano nad murawą stadionu Old Trafford. Taką deklarację złożył Francuz w wywiadzie dla dziennika "France Soir". - Manchester United jest klubem mojego życia - powiedział Cantona, uznany w ubiegłym roku przez kibiców Manchesteru piłkarzem stulecia.