Henryk Klocek zawieszony przez prokuraturę ?
44-letni Pruś od 18 lat mieszka w USA, od 1997 roku sędziuje regularnie w MLS, od czterech lat jest sędzią międzynarodowym, prowadził między innymi mecz, w którym w MLS debiutował David Beckham. Oficjalnej propozycji objęcia stanowiska przewodniczącego Kolegium Sędziów PZPN jeszcze nie dostał, ale mówi, że jest zainteresowany posadą i ma pomysł na uzdrowienie środowiska sędziowskiego.
- - Wszyscy sędziowie, którzy będą chcieli kontynuować przygodę z gwizdkiem, będę musieli podpisać weksle z deklaracjami, że nie uczestniczyli w korupcyjnym procederze - mówi Pruś. Weksli od sędziów przed tym sezonem domagała się Ekstraklasa, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Prus mówi, że był zaskoczony, gdy zarzuty postawiono znanym sędziom - Grzegorzowi G. i Jarosławowi Ż., ale zauważa też pozytywny symptom. - Z tego co czytałem ,to wszystkie zatrzymania dotyczą spraw sprzed 20066 roku. Wygląda na to, że po wprowadzeniu zawodowstwa nikt więcej nie połakomił się na łapówkę - mówi.
Pruś mówi, że w USA nigdy nie spotkał się ze zjawiskiem korupcji wśród sędziów. - Jako człowiek z obcego kraju zostałem sędzią międzynarodowym, nie dając ani dolara łapówki. To inny świat - twierdzi arbiter. Mówi, że z USA przeniósłby system szkolenia sędziów, który jest tam na wysokim poziomie. - Rozpoznałbym grupę młodych sędziowskich talentów i objąłbym ich intensywnym szkoleniem centralnym - zapowiada.
