Snarski przegrywa, Głażewski nokautuje

Dariusz Snarski przegrał przez techniczny nokaut w 12 rundzie walkę z Kenijczykiem Davidem Kiilu. W swej pierwsze potyczce na zawodowym ringu przed czasem wygrał natomiast Paweł Głażewski.

Pojedynek Snarskiego był główną walką niedzielnej gali w Białymstoku. 40-letni pięściarz stoczył zacięty bój z rywalem. Nasz bokser prowadził na punkty u dwóch z trzech arbitrów, ale na pół minuty przed końcem pojedynku walka została przerwana, gdyż Snarski miał mocno rozciętą wargę. Tym samym doświadczony 40-letni pięściarz doznał 29 porażki w 57 występie na zawodowym ringu. Dla o pięć lat młodszego Kiilu było to natomiast 30 zwycięstwo w 40 pojedynku.

Wcześniej na ringu w Białymstoku zaprezentował się 26-letni Głażewski, który jeszcze niedawno reprezentował barwy miejscowego Hetmana, walcząc wśród amatorów. W swym pierwszym zawodowym starciu nie miał zbyt wymagającego przeciwnika. Zmierzył się ze Słowakiem Miro Kvockiem, który z wcześniejszych 38 pojedynków wygrał zaledwie dziewięć. Białostoczanin od początku starcia posiadał przewagę, a w trzeciej rundzie posłał rywala na deski. Co prawda Słowak szybko się podniósł i chciał walczyć dalej, ale sędzia zadecydował, że to jest koniec walki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.