Sokołów Znicz ma problem

Sokołów Znicz Jarosław może zostać usunięty z ekstraklasy koszykarzy, jeśli do środy nie spełni wymagań Polskiej Ligi Koszykówki. Już w sobotę jarosławian czeka bardzo ważny mecz wyjazdowy z Victorią Górnikiem Wałbrzych.

Zaczęło się od czwartkowej decyzji o zakazie transferowym dla jarosławskiego klubu. - To sygnał ostrzegawczy. Konsekwencje braku działań jarosławskich działaczy mogły być zacznie gorsze, bo w komunikacie zarządu z października było jasno powiedziane, że za niewypełnienie wymagań PLK do końca pierwszej rundy zmagań, drużynie grozi nawet relegowanie z rozgrywek - twierdzi Stanisław Trojanowski, pracownik PLK. - Nie wiadomo, czy drużyna z Jarosławia nie zostanie usunięta z ligi. Jeśli działacze do środy nie spełnią wymagań PLK, grozi im wyrzucenie z rozgrywek. Rada nadzorcza może to uczynić na mój wniosek - dodaje Janusz Wierzbowski, prezes PLK.

O jakie wymagania chodzi? Otóż klub z Jarosławia otrzymał warunkową licencję na grę w Polskiej Lidze Koszykówki. Do końca pierwszej rundy miał się przekształcić w spółkę akcyjną, a także uregulować zaległości finansowe z poprzedniego sezonu spędzonego w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Znicz nie wywiązał się z pewnych rzeczy, do których był zobligowany. Oczywiście były minimalne zaległości, ale główny powód to niewywiązanie się z zaleceń rady nadzorczej PLK. Inne kluby zdołały wykonać te zalecenia, tylko w Jarosławiu są z tym problemy - tłumaczy Trojanowski.

- W Jarosławiu muszą zrozumieć, że są pewne standardy wymagane przy grze w najwyższej klasie rozgrywkowej. To nie jest kwestia lubienia, czy nielubienia drużyny z Jarosławia. Znicz jest potrzebny naszej lidze, ale działacze muszą zrozumieć pewne rzeczy - uważa Wierzbowski.

Działacze Znicza zapewniają, że zrobią wszystko, by do środy spełnić wymagania Polskiej Ligi Koszykówki. - Po usunięciu małych problemów jesteśmy w stanie spłacić zaległości oraz przedstawić dokumenty świadczące o tym, że klub jest w fazie przekształcania w spółkę akcyjną - mówi Roman Śliwiński, prezes Sokołowa Znicza.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że w sobotę jarosławscy koszykarze zmierzą się w wyjazdowym meczu z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w PLK, Górnikiem Wałbrzych. Prezesem Górnika był Roman Ludwiczuk, obecnie prezes Polskiego Związku Koszykówki oraz przewodniczący rady nadzorczej PLK. W związku z tym pojawiają się teorie o celowym osłabieniu rywali wałbrzyskiego klubu. Tym bardziej że w tym tygodniu w Jarosławiu kontrakty podpisali dwaj Amerykanie: skrzydłowy Ross Neltner oraz rozgrywający Chad Timberlake. - Tak wynika z terminarza. Podobne sankcje dotknęłyby Znicz, gdy grałby on z każdą inną drużyną - tłumaczy Trojanowski. - Takie tezy są niepoważne. Mam zrezygnować z działalności w koszykówce, bo byłem prezesem Górnika? Kochałem ten klub, kocham i będę kochał. Proste. Poza tym Górnik wygrał już z Prokomem, z AZS-em i może poradzić sobie ze Zniczem. Niezależnie od tego ilu zawodników z zagranicy zagra u rywala - twierdzi Ludwiczuk, który jednak w piątek po południu dzwonił do prezesa Wierzbowskiego, by zdjąć zakaz transferowy i nie kojarzyć jego przeszłości w Wałbrzychu z tą sprawą. W tej sytuacji w meczu z Górnikiem będzie mógł zagrać Neltner. Występ Timberlake'a stoi pod znakiem zapytania, bo do Polski nie dotarł jeszcze tzw. list czystości z poprzedniego klubu, w którym występował. Początek sobotniego meczu o godz. 17.

tomasz.welc@rzeszow.agora.pl

Pary 16. kolejki:

Victoria Górnik Wałbrzych - Sokołów Znicz Jarosław, PBG Basket Poznań - Energa Czarni Słupsk, Bank BPS Basket Kwidzyn - Asseco Prokom Sopot, AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec, Polonia Warszawa - Polpharma Starogard Gdański, Anwil Włocławek - Kotwica Kołobrzeg. Pauzują Atlas Stal Ostrów i Sportino Inowrocław

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.