Listkiewicz znowu będzie prezesem? Tym razem w Polonii

PRZEGLĄD PRASY. Michał Listkiewicz nie musi martwić się o posadę. Były szef PZPN od półtora miesiąca regularnie kontaktuje się z właścicielem "Czarnych koszul" Józefem Wojciechowskim, który chce mu ofiarować fotel prezesa - informuje "Życie Warszawy".

PZPN stracił miliony  ?

- Muszę opanować sytuację w klubie. Zostałem prezesem "kryzysowym" - mówił trzy miesiące temu Wojciechowski, który zgodził się zostać prezesem po tym, jak z tej funkcji zrezygnował Grzegorz Ślak. Podkreślał jednak, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe i nie ukrywał, że na fotelu prezesa widziałby właśnie Listkiewicza.

- W ciągu półtora miesiąca Michał kilkakrotnie gościł w siedzibie J.W. Construction na Radzymińskiej, gdzie spotykał się z panem Wojciechowskim. Wiem również, że obaj panowie kontaktują się telefonicznie - powiedział jeden z bliskich współpracowników byłego prezesa PZPN, który jednak nie chciał ujawnić nazwiska. Taka opcja jest bardzo prawdopodobna zwłaszcza teraz, kiedy nie do końca wiadomo, czym w przyszłości mógłby się Listkiewicz zajmować. - Pod dużym znakiem zapytania stoi jego praca w spółce UEFA zajmującej się Euro 2012. Jak wiadomo, tę posadę dostanie prawdopodobnie Zbigniew Boniek. Michał jest już wolnym człowiekiem, więc przyjście do Polonii wydaje się dla niego najbardziej naturalnym rozwiązaniem. Na pewno coś jest na rzeczy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.