Przed kolejnym konkursem Pucharu ¦wiata. Engelberg gotowy - Schmitt bojowy

W zesz³ym sezonie zawody Pucharu ¦wiata w Engelbergu nie odby³y siê. Szyki organizatorom pokrzy¿owa³a wiosenna pogoda - ¶niegu by³o jak na lekarstwo. Szwajcarzy nie chcieli daæ siê tym razem zaskoczyæ, wiêc armatki ¶nie¿ne pracowa³y na pe³nych obrotach. Skocznia jest gotowa do konkursu od 3 grudnia.

Przed kolejnym konkursem Pucharu Świata. Engelberg gotowy - Schmitt bojowy

W zeszłym sezonie zawody Pucharu Świata w Engelbergu nie odbyły się. Szyki organizatorom pokrzyżowała wiosenna pogoda - śniegu było jak na lekarstwo. Szwajcarzy nie chcieli dać się tym razem zaskoczyć, więc armatki śnieżne pracowały na pełnych obrotach. Skocznia jest gotowa do konkursu od 3 grudnia.

Największa na świecie naturalna krokiew została w tym roku gruntownie zmodernizowana. Pojawił się wyciąg dla skoczków, a dzięki zmianie nachylenia progu z 38 na 36 stopni szanse na pobicie rekordu obiektu (132,5 m Norwega Björna Einara Romorena) eksperci oceniają jako bardzo duże. Podczas treningu Szwajcarów większość zawodników bez trudu przekraczała granicê 130 metrów.

W bojowym nastroju pojawił się w Engelbergu Martin Schmitt. Najlepszy niemiecki skoczek trenował cały tydzień w Lillehammer. - Mieliśmy tam absolutny spokój - opowiadał drugi trener Niemców Wolfgang Steiert. - Martin jest dobrze przygotowany na skoki w Engelbergu.

Schmitt lubi szwajcarską skocznię, przed dwoma laty wygrał tu oba konkursy. Teraz liczy na powtórzenie sukcesu.

Na niemieckiej stronie internetowej telewizji RTL komentatorzy liczą, że "Adam der Riese" (Adam Wielki) będzie miał słabszy dzień, co wykorzysta ktoś z trójki Schmitt, Sven Hannawald i Stephan Hocke, który również wraca do drużyny po przerwie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.