Tenis stołowy. Walna zasłużyła na brawa

Nie było niespodzianki w Tarnobrzegu. AZS AJD Częstochowa przegrał z najsilniejszą drużyną polskiej ekstraklasy.

Dla podopiecznych trenera Jarosława Kamińskiego mecz z 17-krotnymi mistrzyniami Polski był dużym wyzwaniem. Miał dać odpowiedź, na co stać w tym sezonie akademiczki i jak na tle najlepszych w polskiej lidze zawodniczek zaprezentuje się grająca od tego sezonu w barwach AZS-u AJD Wang Qian.

Mecz pokazał, że zespół z Tarnobrzega jest niezwykle silny. Dwa punkty dla KTS-u zdobyła będąca w Polsce numerem 1 uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Li Qian, a jeden - kolejna Chinka grająca w ekipie Zbigniewa Nęcka Zhuo Xiao. Sporą niespodziankę sprawiła Weronika Walna, która po emocjonującym pojedynku pokonała dwukrotną indywidualną mistrzynię Polski Kingę Stefańską.

- Weronika, co mi się bardzo podobało, walczyła o każdą piłkę - mówi trener akademiczek Jarosław Kamiński. - Należą jej się brawa za postawę w tym spotkaniu. Nie mam także pretensji do Agaty i Yang Xin. Dla "Lali" był to pierwszy w tym sezonie mecz, w którym walczyła o ligowe punkty i chyba trochę zjadły ją nerwy. Agata z kolei nie miała szans na nawiązanie równorzędnej walki z Li Qian.

KTS Tarnobrzeg - AZS AJD Częstochowa 3:1

Partia po partii: Li Qian - Agata Pastor 3:0 (11:8, 11:2, 11:3), Zhuo Xiao - Yang Xin 3:0 (11:5, 12:10, 11:6); Kinga Stefańska - Weronika Walna 2:3 (8:11, 7:11, 11:2, 11:7, 10:12); Li Qian - Wang Qian 3:0 (11:5, 11:7, 11:5)

Pozostałe wyniki VII kolejki: Start Nadarzyn - Bronowianka Kraków 3:0, Gorzovia Gorzów - SKTS Sochaczew 0:3, Rafaello Kazimierza Wielka - MKSTS Polkowice 0:3, AZS UE Wrocław - LUKS Stawiguda 3:0 (w.o)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.