Olisadebe w Chinach: dobra gra, duże pieniądze

PRZEGLĄD PRASY. Emmanuel Olisadebe, były reprezentant Polski i gracz Polonii został wicekrólem strzelców w Chinach. Dzięki temu zostanie tam na kolejny rok, ale już na dużo lepszych warunkach - czytamy w dzisiejszym ?Super Expressie?

Borucowi ktoś grozi śmiercią? ?

- Jestem bardzo zadowolony z pierwszego sezonu w Chinach. Odżyłem, strzeliłem 12 goli, dzięki czemu zająłem drugie miejsce wśród strzelców. To imponujący kraj pod wieloma względami. Inny od Europy, ale bardzo ciekawy. Dlatego chcę tu zostać na kolejny rok - deklaruje piłkarz.

Dzięki Olisadebe klub, w którym występuje - Henan Siwu, utrzymał się w lidze a postawa Polaka zrobiła na chińskich kibicach futbolu spore wrażenie. Popularny "Oli" negocjuje właśnie nowy kontrakt. Chce go zatrzymać Henan, nad zakupem myśli także aktualny wicemistrz kraju. Co zrobi Olisadebe? - Szansa na to, że zostanę w Chinach, jest bardzo duża. Oczywiście, bardzo ważny jest aspekt finansowy - zaznacza polski napastnik.

W niedzielę piłkarz zakończył sezon jednak na brak obowiązków narzekać nie może. Jest gwiazdą a to zobowiązuje. W najbliższych dniach weźmie udział w dwóch galach. Został uznany za najlepszego piłkarza Henan w zakończonym sezonie i jest nominowany w wyborach na najlepszego piłkarza ligi.

Piłka nożna: Cashback 55 PLN od BetClick.com - poleca Mateusz Borek ? - reklama

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.