Liga ważniejsza niż kadra?

PRZEGLĄD PRASY: Leo Beenhakker nie pojawi się 8 grudnia na konferencji dla polskich szkoleniowców, którą organizuje Jerzy Engel. Jej termin pokrywa się ze zgrupowaniem reprezentacji w Turcji - podaje "Dziennik"

Przeczytaj, gdzie odbędzie się losowanie eliminacji EURO 2012

- Od lat konferencja organizowana jest w pierwszy poniedziałek po zakończeniu rundy jesiennej. Taki był wniosek trenerów i tak też będzie tym razem. Nie zamierzamy zmieniać terminu i dostosowywać go pod żadnego selekcjonera - tłumaczy Engel. Tego samego rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski w Turcji. - Liczyłem na to, że kadra będzie wylatywała wieczorem. Przed południem Beenhakker mógłby przyjść na konferencję. Niestety, lecą rano - martwi się Engel.

To dalszy ciąg wojny podjazdowej PZPN z Holendrem polegającej na drobnych uszczypliwościach i złośliwościach. Antoni Piechniczek chce, żeby obecny selekcjoner przygotował zestaw ćwiczeń do treningu taktycznego, który miałby być później realizowany w klubach. - Liczę na to, że Beenhakker zadzwoni do Macieja Skorży, czy Franciszka Smudy i podzieli się z nimi swoją wiedzą - emocjonuje się Piechniczek. - Czyli jak? Mam przerwać trening, wziąć na bok reprezentantów Polski i powiedzieć im, że teraz będziemy testować warianty pod kadrę - zastanawia się Smuda. - Interes klubu, a interes reprezentacji to dwie różne sprawy. Trener klubowy sam wybiera warianty taktyczne i metody najlepsze z jego punktu widzenia- wtóruje Jan Urban, trener Legii Warszawa.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.