Pomocnik Korony wystąpił w barwach Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów jest zainteresowany Adrianem Kasztelanem. 22-letni pomocnik wystąpił w wygranym 4:3 meczu Pucharu Ekstraklasy z Polonią Bytom.

Wychowanek ŁKS-u Łódź wyszedł w podstawowej jedenastce, ale nie dotrwał nawet do przerwy, bo w 39. minucie z powodu urazu kostki musiał opuścić boisko. Na testy do Chorzowa zaprosił go prowadzący od września niebieskich Bogusław Pietrzak, który przez wiele lat był związany z łódzkim klubem. - Adrian jest jednym z tych piłkarzy, którzy mają otwartą drogę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Jeśli pojawi się zadowalająca go i nas oferta, na pewno nie będziemy mu stawiać żadnych przeszkód. Ruch chciał się mu bliżej przyjrzeć, więc dostał naszą zgodę na występ w Pucharze Ekstraklasy. Teraz czekamy, czy chorzowianie przystąpią do rozmów - wyjaśnia Jarosław Niebudek, wiceprezes ds. sportowych.

Kasztelan jest w kadrze pierwszego zespołu Korony, ale w tym sezonie zagrał tylko raz - 36 minut w przegranym 2:3 meczu szóstej kolejki z GKS-em Jastrzębie. Dwie minuty mniej zaliczył również w pucharowym pojedynku z Kmitą Zabierzów (3:0). Osiem spotkań zagrał w drużynie rezerw. - To jest typowy środkowy pomocnik, który, niestety, na żadną inną pozycję się nie nadaje. A u nas rywalizacja w tej strefie boiska jest naprawdę sporo i Adrian ją zdecydowanie przegrywał. Zmiana klubu na pewno pozytywnie wpłynęłaby na jego dalszy rozwój - twierdzi Sławomir Grzesik, II trener Korony.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.