Brzeskie Cukierki rozbite w Gorzowie Wlkp.

Czwartej z rzędu porażki doznały koszykarki Cukierków Odra Brzeg. Tym razem zostały wręcz zdeklasowane przez lidera tabeli AZS Gorzów Wlkp. 53:83.

Meczem z gorzowiankami brzeskie Cukierki skończyły serię trzech spotkań z tych, jak to mówili w Brzegu, nie do wygrania - wcześniej przegrały z Lotosem Gdynia i Wisłą Kraków. - Nasze przeciwniczki to drużyna grająca szybką koszykówkę, preferująca agresywny styl gry - komplementował KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Jarosław Zyskowski, trener Cukierków. Przywiózł do Gorzowa trzy Amerykanki, a w składzie gości była też Agnieszka Pietraszek, bardziej znana pod nazwiskiem Cichocka, wychowanka miejscowego Stilonu Gorzów.

AZS PWSZ z kolei po raz pierwszy w tym sezonie przystępował do kolejnego spotkania, mając w głowie porażkę. W Pucharze Europy FIBA przegrał już w drugiej kolejce z rumuńskim Municipalem w Targoviste 67:70.

Na drodze do dziewiątego zwycięstwa liderowi ekstraklasy zespół z Brzegu próbował stanąć tylko na początku spotkania. Koszykarki gości wygrywały nawet 14:10, ale gorzowianki szybko przejęły całkowitą kontrolę nad tym spotkaniem. Fragment 7:0 na początku drugiej kwarty praktycznie przesądził sprawę. Od tego momentu oglądaliśmy częste rotacje w składzie gorzowskiej drużyny, sporo grały rezerwowe, mimo to przewaga AZS-u stale rosła. Gospodynie zdominowały rywalki zupełnie w drugiej i czwartej kwarcie. O przewadze kadrowej gospodyń może świadczyć fakt, iż 11 zawodniczek trenera Dariusza Maciejewskiego punktowało, a u brzeżanek tylko osiem wybiegło w ogóle na parkiet. Dodatkowo pełne 40 minut zagrała Amber Petillon. Jedynie nasza center wspólnie z Eweliną Busztą nawiązywały walkę pod tablicami z rywalkami. Obydwie zebrały po dziewięć piłek. Podopieczne Zyskowskiego znowu zawiodły w rzutach za trzy punkty. Zza linii 6,25 trafiły tylko sześć na 21 prób. W tym elemencie gry trener mógł liczyć jedynie na Elizę Gołumbiewską, która i tak trafiła pięć na 10 rzutów. Niewiele lepiej było w rzutach za dwa punkty, 15 celnych na 40 prób. Z tak słabą skutecznością nie da się nawiązać chociażby równorzędnej walki z liderem tabeli i pogrom różnicą 30 punktów stał się faktem. - Ogromne znaczenie miała również rekordowa liczba 33 strat - denerwował się Zyskowski. - Dziewczyny zupełnie nie radziły sobie w ofensywie. Mogłem liczyć jedynie na Elizę - podkreślał smutno.

KSSSE AZS Gorzów Wlkp. - Cukierki Odra Brzeg 83:53 (23:19, 27:12, 14:10, 19:12)

AZS: Zohnova 17, Taylor 15, Żurowska 11, Zalesiak 10, Breitreiner 9, Crawford 7, Chalibruda 5, Pietraszek 4, Matuszczak 3, Kaczmarczyk 2, Czubak.

Cukierki: Gołumbiewska 18 (5x3), Petillon 14, Tulikihihifo 7, Ashley Key 5, Buszta 5, Daniel 2, Pietraszek 2, Rzeźnik.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.