Ferrari analizuje porażkę: Wszystkiemu winne opony?
Jeszcze przed Grand Prix Chin Kubica miał szanse na mistrzostwo. W Szanghaju Polak dojechał do mety dopiero na szóstym miejscu, stracił szanse na tytuł i musi bronić trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej. Czwarty Kimi Raikkonen traci do kierowcy BMW Sauber sześć punktów.
- Byłoby świetnie, gdyby udało mi się utrzymać miejsce w pierwszej trójce - mówi Kubica. - Nie wiadomo czy w ciągu następnych pięciu lat będzie szansa na podium, lub prowadzenie w klasyfikacji. Dzięki solidności i konsekwencji włączyliśmy się do walki o mistrzostwo.
Kubica często po wyścigach narzekał na bolid i krytykował wprowadzone w nim zmiany, ale w przekroju całego sezonu jest zadowolony ze swoich wyników. - Zawsze byłem szybki i popełniłem bardzo niewiele błędów - podsumowuje Polak. Uważa jednak, że stać go na więcej. - Oczywiście, jestem bardzo ambitny i zawsze daję z siebie sto procent, ale zawsze mam poczucie, że mogłem coś zrobić lepiej. W każdym razie powinniśmy być zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy - kończy.