Kubica: To drugie miejsce jest cenniejsze, niż pierwsze w Kanadzie

- Sądzę, że to drugie miejsce jest nawet cenniejsze, niż pierwsze w Kanadzie. W obecnej sytuacji jest warte z pięć zwycięstw. Wciąż liczymy się w walce o tytuł - komentował na konferencji prasowej po GP Japonii Robert Kubica

Relacja z GP Japonii  ?

Robert Kubica

- Sam start wyszedł mi słabo, sprzęgło się ślizgało, więc przez pierwsze 20 m stałem w miejscu. Trochę szczęścia było w pierwszym zakręcie. Potem musiałem bardzo mocno cisnąć. Nasz bolid niestety trochę ostatnio odstaje od czołówki. Teraz doszły kolejne bolidy, które są szybsze od naszego, więc jest jeszcze trudniej. Temperatury były niższe niż oczekiwałem, więc miałem większe problemy z oponami, co było widać już wczoraj na treningu - relacjonował na gorąco Polak. - Próbowałem kontrolować sytuację z Raikkonenem, ale przez opony były problemy. Na szczęście miałem trochę przewagi, bo byłoby wesoło W tym punkcie sezonu jednak trochę odstajemy, to Ferrari i McLaren walczą o tytuł. Sądzę, że to drugie miejsce jest nawet cenniejsze niż pierwsze w Kanadzie. Sam rezultat mówi za siebie, to naprawdę wyjątkowy dzień. Drugie miejsce w obecnej sytuacji jest warte z pięć zwycięstw - zwrócił uwagę Kubica. - Miejmy nadzieję, że to będzie początek bardzo dobrej końcówki sezonu, wciąż mimo wszystko też liczymy się w walce.

Fernando Alonso

- Start był ekscytujący. Wszyscy przede mną jechali bardzo agresywnie do pierwszego zakrętu. Zapytałem przez radio, kto jest moim rywalem. Odpowiedziano, że Robert. To była bezpośrednia walka, musiałem zatankować trochę mniej paliwa do bolidu, żeby wyjechać przed nim z pit stopu. Udało się - cieszył się zwycięzca wyścigu.

Kimi Raikkonen

- Miałem zły początek, musiałem gonić rywali. Przed pit stopem byłem już za Robertem i tak już zostało. Walczyliśmy bardzo ostro, próbowałem go wyprzedzić, ale zawsze na końcu prostej miałem go przed sobą, więc nie udało się. Próbowałem. Jestem troszeczkę zniesmaczony tym wyścigiem, zwłaszcza pierwszym zakrętem. Jestem jednak zadowolony, że mogłem go skończyć i zdobyć punkty dla zespołu - skomentował wyścig trzeci na mecie Fin.

Sebastian Vettel

- Miałem słaby start i pierwszy zakręt, bo coś tam się wydarzyło, więc trudno było coś w nim wywalczyć. Myślę, że była szansa na więcej punktów, ale, koniec końców, jestem zadowolony. Mogłem być jednak wyżej.

Sebastien Bourdais

- Wyścig był fantastyczny. Pogoda nie była zbyt dobra, było trudno, ale za to działo się dużo, zdobyłem trzy punkty. Wiem, że nie walczę tu o mistrzostwo, ale o przetrwanie. O mój byt w przyszłym sezonie - podkreślał Bourdais.

Nelsinho Piquet

- Bolid był dziś świetny. Utrzymywałem tempo, na szczęście nie ścierałem się za często z innymi kierowcami. Mam nadzieję, że jeszcze się poprawimy w tym sezonie. Bolid jest naprawdę znakomity - podkreślał Brazylijczyk.

Klasyfikacja generalna po GP Japonii  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.