Miejsce, gdzie tenisiści spędzili ostatnie dni przed kluczową rywalizacją w Rosji jest nieprzypadkowe. Trener biało-czerwonych Tomasz Krzeszewski na co dzień prowadzi bowiem także męską drużynę ekstraklasy Condohotels Morliny Ostróda.
- W Ostródzie mamy odpowiednie warunki do takiego zgrupowania - mówi Tomasz Krzeszewski. - Jest dobry hotel i wyżywienie, a hala jest duża, porównywalna do tej, w której rozegrane zostaną mistrzostwa Europy.
Nie jest żadną tajemnicą, że taki obóz to także doskonała okazja dla zawodników ostródzianki, by pod patrzeć czy rozegrać sparing z najlepszymi Polskimi tenisistami.
- Oczywiście zawodnicy z ostródzianki razem z nami trenują i występują w roli sparingpartnerów dla reprezentantów. Każdy z kadrowiczów ma do wyboru ośmiu tenisistów i sam decyduje, z którymi chce rozgrywać kontrolne mecze - dodaje Krzeszewski.
W Ostródzie z czołowych reprezentantów Polski zabrakło jedynie Lucjana Błaszczyka (obecnie występuje w niemieckiej ekstraklasie), który przyleci prosto do Sankt Petersburga. Trener Tomasz Krzeszewski przez kilka dni do dyspozycji miał natomiast naturalizowanego Wang Zeng Yi, Daniela Góraka (zawodnicy z Polskiej ligi) oraz Jakuba Kosowskiego (Bundesliga).
Do Rosji reprezentanci polecą jeszcze w czwartek, natomiast sztab szkoleniowy dołączy do nich dzień później.