GP Singapuru i Ferrari: Czerwień euforii przemalowana w czerń żałoby ?
- Przez cały weekend Ferrari pokazywało, że ma najlepszy samochód, prowadzony przez Massę, świetnego kierowcę - tłumaczy Montezemolo. - Poszło źle przez samochód bezpieczeństwa, który wjechał na tor w najgorszym momencie GP. W przeszłości jednak Ferrari wychodziło z gorszych opresji. Pozostały jeszcze trzy wyścigi i mam wielką nadzieję na zwycięstwo, rezultat ostatnich mistrzostw pokazał, że potrafimy walczyć do końca - komentuje wydarzenia z ostatniej niedzieli.
Montezemolo nie ma pretensji do mechanika, który zbyt wcześnie zapalił zielone światło, przez co Massa wyjechał z boksu z wężem w baku. Nie ma pretensji, choć to wydarzenie było kluczowe w ostatnim GP, a być może w całych mistrzostwach. - Mamy wyjątkowych mechaników - zaznacza szef Ferrari. Tym razem zdarzyła się pomyłka i najbardziej przykro jest chyba jej autorowi, który potrzebuje wsparcia. Wszyscy musimy być blisko siebie. Ferrari jest mistrzem świata. Nadal jest w stanie wygrać i kto wie, czy na koniec się to nie wydarzy - dodaje.
Nadzieje prezydenta Ferrari są bardzo dalekie od spełnienia. Nawet jeśli w trzech ostatnich wyścigach Massa zwycięży trzykrotnie, wystarczy, że Hamilton będzie zdobywał drugie miejsca, a i tak zagwarantuje mu to tytuł. Potrzeba podwójnych zwycięstw i przebudzenia Raikkonena. Montezemolo wierzy, że tak się stanie: - Ferrari jest najsilniejsze, oczekuję podwójnych zwycięstw i tego, że w pozostałych GP Raikkonen zachowa się jak mistrz świata i pomoże Massie. Mam nadzieję, że Kimi będzie jechał w sposób, który umożliwi mu osiągnięcie tego, co najlepsze dla drużyny i że dojedzie do mety przed McLarenem.
Dramat Ferrari w Singapurze: O sukcesach w Formule 1 decydują mechanicy ?
Ile punktów musi odrobić Ferrari:
7 - tyle punktów przewagi ma Lewis Hamilton nad kierowcą Ferrari Felipe Massą.
1 - McLaren prowadzi jednym punktem w klasyfikacji konstruktorów.
Włoskie spojrzenie na świat sportu - polski serwis "La Gazzetty dello Sport" ?
Articles reprinted in this issue in collaboration with La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it are copyrighted 2008 by The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. All rights reserved.
Artykuły opracowane we współpracy z La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it. Wydawca The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.
