Beenhakker: Z Osuchem spotkam się w sądzie ?
Maciej Żurawski, który nie tak dawno nosił opaskę kapitana w reprezentacji Polski, dziś wypadł z kadry.
- Każdy ma swoje koncepcje, ale poczułem się trochę dziwnie. Nie każę się nikomu tłumaczyć, ale nikt do mnie nie zadzwonił i nie spytał nawet jak się czuję - powiedział Żurawski.
Zawodnik greckiej Larrisy nie mówi jednak, że zamyka sobie drzwi do reprezentacji.
- Nie stroję fochów i jeśli Beenhakker będzie chciał mnie powołać, zapewniam, że jestem gotowy do gry w reprezentacji - mówi Polak.
Ostatnio pojawiły się plotki, dotyczące możliwości transferu byłego zawodnika Celtiku Glasgow do Górnika Zabrze.
- To bardzo ciekawa informacja - powiedział ze śmiechem Żurawski. - Odpowiem dyplomatycznie: z trenerem Kasperczakiem zawsze miałem jak najlepsze relacje, dlatego nie mówię nie. Jednak to tylko spekulacje, które pojawiają się zawsze w takich sytuacjach. Kiedyś powiedziałem, że fajnie byłoby wrócić do Polski, ale nie wiem, czy już teraz jest do tego odpowiedni moment - kończy "Żuraw".