Gebrselassie pobiegnie po rekord

W niedzielę wystartuje maraton berliński, jedna z największych tego typu imprez na świecie. Jeden z największych długodystansowców w historii zapowiada pobicie w nim własnego rekordu świata.

Kenijska biegaczka zawieszona za stosowanie dopingu ?

Oficjalnie w przypadku maratonu nie mówi się o "rekordach świata". Trasy biegnące ulicami różnych miast są nieporównywalne pod względem trudności. Najlepsze wyniki są jednak przez IAAF odnotowywane i publikowane. dotychczasowy rekord należy do Gebrselassie, który ustanowił go w zeszłorocznej edycji berlińskiego maratonu i wynosi 2 godziny 4 minuty i 26 sekund. Już w połowie września biegacz zapowiedział, że tym razem znów postara się o rekord. Postara się pobiec poniżej granicy 2:04:00.

- Jeżeli pobiję rekord, to będzie wspaniale. Ale jeśli mi się nie uda, to nie będzie dramatu. Będę miał cel na rok 2009 - powiedział na piątkowej konferencji prasowej.

Etiopczyk to jeden z najbardziej utytułowanych lekkoatletów w historii. Jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim w biegu na 10000 m (1996 r., 2000 r.), czterokrotnym złotym medalistą mistrzostw świata na tym dystansie i złotym medalistą mistrzostw świata w hali na dystansach 1500 m i 3000 m (trzykrotnie). Podczas igrzysk w Pekinie zrezygnował ze startu w maratonie, tłumacząc to znacznym zanieczyszczeniem powietrza w mieście. Biegacz od lat choruje na astmę. Pod jego nieobecność złoto zdobył 21-letni Kenijczyk Samuel Wanjiru, który z czasem 2:06:32 ustanowił nowy rekord olimpijski. W biegu na 10000 m Gebrselassie był szósty.

- Po Pekinie wróciłem do Addis Abeby i rozpocząłem przygotowania do maratonu berlińskiego. Mimo pewnego problemu z mięśniami wszystko przebiegło bardzo dobrze. Jestem optymistą przed biegiem. Berlin to jeden z najszybszych maratonów, więc wszystko jest możliwe - powiedział dziś Etiopczyk.

Istotnie rekordy "lubią" Berlin. Poprzedni najlepszy wynik na świecie również został ustanowiony w tym mieście. W 2003 r. Kenijczyk Paul Tergat po raz pierwszy w historii złamał granicę 2:05:00, gdy pobiegł w Berlinie 2:04:55. Teraz 35-letni Etiopczyk spróbuje pobić rekord w 35 edycji maratonu.

Londyn 2012: Kłopoty finansowe Anglików ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.