Mistrz SPR Asseco BS jedzie do wicemistrza

Szlagierem piątej kolejki ekstraklasy pań będzie spotkanie w Gdańsku. Nad Bałtykiem wicemistrz Polski Dablex AZS AWFiS zmierzy się w sobotę ze złotymi medalistkami - drużyną SPR Asseco BS.

Lublinianki od początku sezonu spisują się znakomicie. Drużyna trenera Edwarda Jankowskiego nie przegrała jeszcze żadnego meczu i znajduje się na czele tabeli. Mistrzynie Polski bardzo wyraźnie pokonały m.in. takie zespoły jak Zagłębie Lubin czy aktualnego zdobywcę Pucharu Polski AZS Politechnika Koszalin. Właśnie z tym ostatnim zespołem walczyły w poniedziałek u siebie piłkarki SPR Asseco BS. Mecz miał dodatkowy "smaczek", gdyż to właśnie akademiczki z Pomorza pozbawiły drużynę lubelską tego trofeum. Gospodynie niezwykle poważnie potraktowały to spotkanie i wręcz zdeklasowały przeciwniczki wygrywając różnicą 15 bramek.

Nie powiodło się natomiast drużynie z Gdańska. Zespół trenera Jerzego Cieplińskiego nie sprostał w Rudzie Śląskiej Zgodzie. Dablex przegrał wprawdzie różnicą jednej bramki (28:29), ale do przerwy Ślązaczki prowadziły 16:9. Najskuteczniejsze w gdańskiej drużynie były Katarzyna Koniuszaniec i Wioletta Serwa. Obie te zawodniczki zdobyły po sześć bramek. W tej chwili gdańszczanki z dorobkiem pięciu punktów plasują się na szóstej pozycji. Warto zauważyć, że w meczu wystąpi aż 12 kadrowiczek - po sześć z każdego zespołu, które ostatnio powołał nowy trener reprezentacji Krzysztof Przybylski. - Spodziewam się zaciętej walki i wygranej mojego zespołu - mówi Andrzej Wilczek, prezes SPR. - Jedziemy na Wybrzeże w najmocniejszym składzie z Moniką Marzec i Izabelą Puchacz, które już wyleczyły kontuzje. Zespół jest w pełni zmobilizowany. Cieszy, że forma rośnie, a ta najwyższa ma przyjść na początku października, kiedy zagramy w Danii w eliminacjach grupowych do Ligi Mistrzów.

Lublinianki rozegrają na Wybrzeżu jeszcze jeden mecz. Mianowicie w poniedziałek spotkają się awansem ze Słupią Słupsk. - Chciałbym podziękować działaczom tego klubu za przychylność - dodaje prezes Wilczek. - Takie rozwiązanie pozwoli nam zaoszczędzić tysiąc kilometrów drogi, co przy naszym bardzo napiętym kalendarzu spotkań ma olbrzymie znaczenie.

Mecz z Dableksem będzie transmitowany przez telewizję Polsat Sport. Początek sobotniej relacji o godz. 17.10

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.