Bokserskie plany na ligę

Działacze i trenerzy Hetmana mają w planach powołanie międzynarodowej amatorskiej ligi pięściarskiej, w której występowałyby także drużyny z Litwy, Łotwy, Estonii i Białorusi.

Boks amatorski w Polsce jest w głębokim kryzysie. Dawno minęły czasy, gdy rozgrywki ligowe ściągały do hal tłumy widzów. Głównie dlatego, że nie ma komu w niej uczestniczyć, rozgrywki były kadłubowe. Przed dwoma sezonami w ogóle się nie odbyły. Ostatnio podjęto próbę reaktywowania ligi, ale wobec nikłego zainteresowania klubów i kibiców ponownie ją zawieszono.

Pięściarzom amatorom zostaje jedynie rywalizacja w turniejach Grand Prix. W ostatnich z nich bardzo dobrze spisali się zawodnicy Hetmana. Białostoczanie zwyciężyli w klasyfikacji drużynowej. Nasi zawodnicy zdobyli 294 punkty i drugą w tym zestawieniu drużynę PKB Poznań wyprzedzili o 66 "oczek". Szóstą pozycję zajęli z kolei bokserzy białostockiego Cristalu.

- Nasi zawodnicy triumfowali w siedmiu z 11 kategorii wagowych - mówi Stanisław Wąsowski, trener Hetmana. - Teraz czterech naszych bokserów (Marcin Łęgowski, Kamil Szeremeta, Mirosław Nowosada i Paweł Głażewski) znalazło się w kadrze Polski na mistrzostwa Europy, które w listopadzie odbędą się w Londynie. Na liście rezerwowej są jeszcze Andrzej Liczik oraz Krzysztof Zimnoch.

Kadra na początku października rozpocznie zgrupowanie w Wiśle. Trener Hetmana chce, aby podczas przygotowań do mistrzostw Polacy reprezentanci odwiedzili Białystok i w towarzyskim meczu zmierzyli się z Litwinami.

- Ponadto chcielibyśmy powołać do życia ligę międzynarodową. Już jesteśmy po wstępnych rozmowach z członkami federacji litewskiej - wyjaśnia Wąsowski. - Chcielibyśmy, aby w lidze oprócz naszego zespołu oraz drużyny z Wilna wystartowały też ekipy z Łotwy, Estonii, a może i Białorusi. Mam nadzieję, że to nam się powiedzie i być może dzięki temu amatorski boks zacząłby wychodzić z kryzysu. W innym wypadku większość najlepszych zawodników będzie decydowała się przejść na zawodowstwo. Takie plany ma m.in. Głażewski, który rozmawiał już o tym z Andrzejem Gmitrukiem [trener i menedżer grupy Boxing Europe, pod opieką której jest m.in. Tomasz Adamek - red.].

Copyright © Agora SA