Naprzód w tym sezonie wygrywa u siebie, ale przegrywa na wyjazdach. Podopiecznych trenera Rudolfa Rochaczka czekało więc trudne zadanie. W 8. min Leszek Laszkiewicz wykorzystał podanie Damiana Słabonia i goście prowadzili.
Druga tercja należała jednak do gospodarzy. Mecz był zacięty, ale gole strzelili janowianie. Najpierw wyrównał Marcin Słodczyk, a tuż przed przerwą prowadzenie dał im Adrian Kowalówka. W decydującej części Cracovia atakowała, ale dobrze bronił Łukasz Elżbieciak. Gospodarze próbowali wykorzystać okazje do kontrataków, ale także Rafał Radziszewski był bezbłędny.
Naprzód Janów - Cracovia 2:1
Tercje: 0:1, 2:0, 0:0.
Gole: 0:1 (8. L. Laszkiewicz, Słaboń), 1:1 (33. Słodczyk), 2:1 (39. Kowalówka)
Comarch Cracovia: Radziszewski - Csorich, Wajda, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Noworyta, Mihalik, Badzo, Piotrowski - Dudas, Landowski, Rutkowski, Kowalówka, Drzewiecki - Skinnari, Cieślicki.