Listkiewicz: Nie ma ultimatum dla Beenhakkera

Marzę o czterech punktach w październikowych meczach z Czechami i ze Słowacją. Jeśli się nie uda, nie oznacza to, że Beenhakker straci pracę - mówi ?Gazecie Wyborczej? prezes PZPN Michał Listkiewicz.

Łukasz Sosin zagra w kadrze Beenhakkera? 

Dodaje, że tematu dymisji Holendra w ogóle nie ma. - Po meczu z San Marino powiedziałem, że kolejne cztery punkty w jesiennych meczach pozostawiłyby nas w walce o wyjazd na mundial w RPA. Ale to żadne ultimatum i żadna groźba. Nigdy żadnemu selekcjonerowi nie stawiałem takich wymagań na dwa konkretne mecze. Celem jest awans, bo co z tego, że wygramy z Czechami i ze Słowacją, jeśli później nie pojedziemy na mundial. Nie wprowadzam niepotrzebnego napięcia do reprezentacji - mówi prezes.

Listkiewicz nie myśli o rozwiązaniu kontraktu z Beenhakkerem, ale 30 października przestaje być prezesem PZPN, a jego następca może mieć inne plany.

Na październikowe eliminacje powołani zostaną - o ile będą w formie - Artur Boruc, Dariusz Dudka i Radosław Majewski, którzy odcierpieli już dyskwalifikację za pijaństwo we Lwowie. Po meczach z Czechami i ze Słowacją Polacy zagrają w listopadzie mecz towarzyski z Irlandią w Dublinie (19 listopada). W grudniu kadra w składzie krajowym pojedzie na dwa mecze do Turcji, a nie do Omanu, jak wcześniej planowano. Na początek lutego zaplanowane jest zgrupowanie w Hiszpanii i mecz ze słabszym rywalem (składem krajowym) oraz pojedynek w terminie UEFA (11 lutego). Rywalem będzie drużyna z Wysp Brytyjskich (Walia lub Szkocja), bo w marcu pierwszym przeciwnikiem Polski w kwalifikacjach do mundialu będzie Irlandia Płn. Niewykluczone, że kadra poleci na Wyspy prosto z Hiszpanii.

Problemem kadry jest za to stadion, na którym mogłaby rozgrywać mecze w Polsce. Od połowy 2009 roku rozpoczyna się remont Stadionu Śląskiego, trwać będzie modernizacja stadionów Wisły w Krakowie i Lecha w Poznaniu. Zupełnie nowy obiekt w Warszawie przy Łazienkowskiej dopiero zacznie powstawać, a w pobliżu Kielc, gdzie stoi piękny stadion, nie ma lotniska. Żeby odbywały się tam mecze o punkty w eliminacjach, port lotniczy musi znajdować się maksymalnie 100 km od miasta.

We wrześniu 2009 roku Polska gra z Irlandią Płn., a w październiku kończy eliminacje ze Słowacją.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.