Z tymi panami nie gramy

Reprezentacja Iranu koszykarzy na wózkach wycofała się z paraolimpijskiego turnieju przed ćwierćfinałem z USA. W półfinale Irańczycy mogli trafić Izrael

Medalistka z Pekinu pomaga koledze i oddaje mu medal ?

Mecz ćwierćfinałowy z Amerykanami miał się odbyć w sobotę o godzinie 11.15. Transmisję zaplanowała irańska telewizja, a wielu irańskich kibiców wykupiło bilety na to spotkanie. Organizatorzy przesunęli jednak start meczu na godzinę 9 rano, i to właśnie jest oficjalny powód rezygnacji Irańczyków.

Według Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego Irańczycy wycofali się, bo byli niezadowoleni z losowania. Gdyby wygrali ćwierćfinał z USA, w półfinale trafiliby na zwycięzcę meczu Izrael - Kanada.

Iran odrzuca te oskarżenia. - Mecze powinny być rozgrywane jeden po drugim, ale zmiana terminu naszego meczu jest nie w porządku - powiedział mediom zastępca szefa irańskiej delegacji Iran Doust. Początkowo mecz Iran - USA miał być rozgrywany po meczu Izrael - Kanada, ale zdecydowano się zamienić je kolejnością.

- Poprzednie terminy rozgrywania meczów nie były oficjalne i mogły ulec zmianie. Zespoły biorące udział w turnieju zostały o tym poinformowane na spotkaniu 5 września i pisemnie - tłumaczyła szefowa Międzynarodowej Federacji Koszykówki na Wózkach Maureen Orchard. W oświadczeniu federacja wyraziła żal z powodu zachowania Iranu, ale nie wspomniała o ewentualnych sankcjach.

- Drużyny zostały poinformowane przed turniejem, że z różnych powodów, np. na potrzeby transmisji telewizyjnej, terminy meczów mogą ulec zmianie. My zostaliśmy poinformowani na dobę przed meczem - powiedziała rzecznik ekipy amerykańskiej Jeannine Hansen.

To nie pierwsza taka sytuacja z udziałem irańskich sportowców. W zeszłym miesiącu, podczas igrzysk olimpijskich irański pływak Mohammad Alirezaei odmówił startu w biegu eliminacyjnym na 100 m stylem klasycznym, w którym miał startować reprezentant Izraela. Tłumaczył się chorobą. Cztery lata temu podczas igrzysk w Atenach mistrz świata w judo Arash Miresmaeili odmówił walki z izraelskim rywalem. Jak sam przyznał, decyzja miała charakter polityczny. Iran i Izrael nie uznają się wzajemnie.

Tour de Pologne nie śpi - nocne zmiany ?

Copyright © Agora SA