Medalistka z Pekinu pomaga koledze i oddaje mu medal

PRZEGLĄD PRASY. - Zapaśniczka Agnieszka Wieszczek oddała wywalczony podczas igrzysk w Pekinie brązowy medal , by pomóc w leczeniu Franka, rocznego synka dżudoki Krzysztofa Wiłkomirskiego - pisze ?Fakt?

Wiłkomirski jechał do Pekinu tylko z jedną myślą - zdobyć medal i pieniądze na operację syna. Niestety nie udało mu się wywalczyć żadnego krążka, ale z pomocą pośpieszyła Agnieszka Wieszczek. Polska zapaśniczka zdobyła brązowy medal w kategorii do 72 kg. i sprawiła tym samym ogromną niespodziankę. Teraz swoje trofeum chce przekazać Wiłkomirskiemu, który odda medal fundacji, a ta go zlicytuje.

- W czwartek oddałam Krzyśkowi medal. Trzeba zrobić jego replikę. Oryginał zostanie przekazany na aukcję, z którą współpracuje Krzysiek - mówi w "Fakcie" zapaśniczka i dodaje: - Wisząc na ścianie nikomu nie pomoże. A tak, mam nadzieję zostanie zlicytowany za dobre pieniądze, które uratują dziecko.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.