Zagar i Bjerre walczą o Grand Prix

W niedzielę na torze w Zielonej Górze odbędzie się Grand Prix Challenge na żużlu. Trzech najlepszych zawodników z tego turnieju awansuje do przyszłorocznego cyklu Grand Prix.

Wśród 16 zawodników, którzy walczyć będą o awans do Grand Prix 2009, jest dwóch obcokrajowców Marmy Polskie Folie Rzeszów: Duńczyk Kenneth Bjerre oraz Słoweniec Matej Zagar. Obaj już przed obecnym sezonem zapowiadali, że awans do Grand Prix to ich główne założenie na ten rok. Obaj też rywalizację rozpoczęli w chorwackim Gorican, gdzie Zagar zajął trzecie miejsce, a Bjerre był ósmy i w półfinale w szwedzkiej Motali miał być tylko rezerwowym. Jednak na zawody nie dotarł inny z rzeszowskich obcokrajowców, Australijczyk Davey Watt. Zastąpił go właśnie Duńczyk, który z siódmej pozycji awansował do zielonogórskiego turnieju. Natomiast Zagar był szósty w półfinale we włoskim Terenzano. - Niedzielny turniej to dla mnie najważniejsze zawody w całym sezonie. Zrobię wszystko, by powrócić do cyklu Grand Prix. Sprzętowo do tych zawodów, a także do decydujących spotkań w ekstralidze jestem przygotowany bardzo dobrze, za co dziękuję panu Zygmuntowi Płodzieniowi z firmy Gór-Hut - mówi Słoweniec.

Początek zawodów o godz. 18. Bezpośrednia relacja w TVP Sport.

Lista startowa:

1. Ryan Sullivan (Australia), 2. Jonas Davidsson (Szwecja), 3. Adrian Miedziński (Polska), 4. Matej Ferjan (Węgry), 5. Matej Zagar (Słowenia), 6. Charlie Gjedde (Dania), 7. Peter Ljung (Szwecja), 8. Sebastian Ułamek (Polska), 9. Jesper B. Monberg (Dania), 10. Niels Kristian Iversen (Dania), 11. Peter Karlsson (Szwecja), 12. Kenneth Bjerre (Dania), 13. Lee Richardson (Wielka Brytania), 14. Tomasz Jędrzejak (Polska), 15. Daniel Nermark (Szwecja), 16. Grzegorz Walasek (Polska), 17. Jurica Pavlic (Chorwacja), 18. Mads Korneliussen (Dania)

Nicholls walczy o ósemkę

Dzień wcześniej o godz. 19 w Bydgoszczy rozpocznie się Grand Prix Polski, dziewiąta eliminacja tegorocznych indywidualnych mistrzostw świata. W zawodach wystąpi obcokrajowiec Marmy Polskie Folie Rzeszów Anglik Scott Nicholls, który w klasyfikacji generalnej zajmuje dziesiąte miejsce. W ostatnich trzech turniejach Nichollsa czeka walka o utrzymanie w cyklu na przyszły sezon, które zapewni sobie ośmiu czołowych zawodników. - Chcę się zaprezentować z jak najlepszej strony. Do tej pory praktycznie w każdym turnieju brakuje mi bardzo niewiele, by awansować do półfinału. Gdybym za każdym razem zdobywał jeden punkt więcej, byłbym teraz na zupełnie innym miejscu w klasyfikacji generalnej. Niestety, nie jestem, dlatego muszę robić wszystko, by w każdym z pozostałych turniejów wypaść jak najlepiej. To samo założenie mam na Bydgoszcz - mówi Nicholls, który ma na swoim koncie 52 punkty, o siedem mniej niż zajmujący ósme miejsce Szwed Fredrik Lindgren.

Copyright © Agora SA