Bydgoszczanie jadą pokrzyżować szyki rywalom

Marcin Jędrzejewski i Michał Łopaczewski staną przed arcytrudnym zadaniem, jakim jest zdobycie medalu w finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze w Rybniku.

Obaj bydgoszczanie nie należą do faworytów. W świetnej formie jest za to wielu innych żużlowców, m.in. Grzegorz Zengota z ZKŻ Zielona Góra, Adrian Gomólski (Intar Ostrów) czy Maciej Janowski (Atlas Wrocław). Dwaj pierwsi będą reprezentować Polskę w październikowym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Pardubicach.

- Nie wiem jak będzie w Rybniku. Jadę tam po miejsce w czołówce i nie patrzę na statystyki - zapewnia 21-letni Jędrzejewski, dla którego to ostatni sezon w gronie młodzieżowców. O miejsce w czołówce walczyć będą również Kamil Brzozowski, Artur Mroczka, Robert Kasprzak, Patryk Pawlaszczyk oraz młodziutki Przemysław Pawlicki.

Stawka rybnickiego finału jest niezwykle wyrównana. W 2007 r. tytuł najlepszego juniora w Polsce wywalczył Paweł Hlib. Początek piątkowego finału w Rybniku o godz. 18.

Jadą po medale MIMP

1. Mat. Szczepaniak (Częstochowa), 2. Kajoch (Leszno), 3. Gomólski (Ostrów), 4. Miturski (Częstochowa), 5. Pawlaszczyk (Rybnik), 6. Janowski (Wrocław), 7. Łopaczewski (Bydgoszcz), 8. Mitko (Rybnik), 9. Zengota (Zielona Góra), 10. Jędrzejewski (Bydgoszcz), 11. K. Brzozowski (Grudziądz), 12. Pawlicki (Leszno), 13. Mroczka (Grudziądz), 14. R. Kasprzak (Leszno), 15. Szewczykowski (Gorzów), 16. Szostek (Rzeszów), 17. rez. Lampart (Rzeszów), 18. Pytel (Poznań)

Copyright © Agora SA