Panie do Mysłowic, panowie do Tomaszowa

Świętokrzyskie zespoły poznały rywali w Pucharze Polski. Pierwszoligowe siatkarki AZS KSZO Ostrowiec zaczną na wyjeździe MOSiR Mysłowice, a drugoligowy Fart Kielce także poza domem z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

- To było dobre losowanie - skomentował Jacek Sęk, szef Świętokrzyskiego ZPS.

Podopieczne Krzysztofa Leszczyńskiego wystartują od III rundy (15 października) z beniaminkiem I ligi z Mysłowic. - To z pewnością zespół w ich zasięgu - dodał prezes Sęk. W przypadku awansu zmierzą się z lepszym z pary MKS Świdnica - Budowlani Toruń. Zespoły z najwyższej klasy czyli PlusLigi dołączają dopiero w szóstej rundzie.

Kieleccy siatkarze trafili na niżej notowanego rywala. Na początek rywalizacji pucharowej (I runda) ich przeciwnikiem będzie trzecioligowa Lechia Tomaszów Mazowiecki. Ten zespół w ubiegłym sezonie walczył o awans do drugiej ligi (nie grał w niej już dziesięć lat), ale nie zakwalifikował się do turnieju finałowego. Mecz w Tomaszowie ma się odbyć 13 września, ale Fart będzie się starał zagrać go dwa dni wcześniej, bo w tym czasie ma już zaplanowany trzydniowy turniej w Skarżysku.

W przypadku zwycięstwa kielczanie spotkaliby się (20 września) najprawdopodobniej z najlepszym zespołem drugiej grupy II ligi - Sudety Kamienna Góra, bo jego rywala wyłoni jedyny mecz rundy przedwstępnej Mlekpol Grajewo - Ślepsk Augustów. Nawet kolejny przeciwnik w drabince wydaje się być w zasięgu. W trzeciej rundzie (15 października) czeka już pierwszoligowy AZS PWSZ Nysa. A właśnie z tej drużyny do Kielc przyszło przecież latem dwóch najlepszych zawodników - środkowy Krzysztof Makaryk i rozgrywający Michał Kozłowski.

Podobnie jak w przypadku pań najlepsi w Polsce z PlusLigi startują dopiero od szóstej rundy.

Copyright © Agora SA