"Skorpiony" uniknęły pogromu w derbach

Intar Ostrów Wlkp. wygrał z PSŻ Poznań 54:39, ale "Skorpiony" pozostawiły po sobie całkiem niezłe wrażenie

Oba zespoły wystąpiły w tym meczu osłabione. PSŻ przyjechało do Ostrowa bez Norberta Kościucha, który potłukł się w meczu ligi szwedzkiej, a Intar podejmował poznaniaków bez Lukasa Drymla.

Początek meczu zapowiadał pogrom - po pięciu wyścigach Intar prowadził 20:10. Ale potem podwójne zwycięstwo Rafała Trojanowskiego i Zbigniewa Sucheckiego pozwoliło zmniejszyć straty. Najwięcej emocji znudzonym kibicom przyniósł dopiero 9. wyścig. Chris Harris wystartował kiepsko, ale potem odrabiał straty. Najpierw śmiałym atakiem minął Sucheckiego, a na kolejnym okrążeniu jeszcze Trojanowskiego.

Chwilę później trener gości Zbigniew Jąder zdecydował się na jokera. Miejsce Piotra Dziatkowiaka zajął Daniel Pytel. Junior PSŻ po świetnym wyścigu przyjechał na metę jako pierwszy - pierwszy spod taśmy wyszedł Adam Skórnicki, ale tuż przed metą przepuścił do przodu Pytla. - Jestem potwornie zmęczony. Ale zawody mogły się podobać. Było w nich kilka ciekawych biegów - mówił po meczu Skórnicki.

Intar Ostrów - PSŻ Poznań 54:39

Intar: Harris 11 (2,2,2,2,3), Ruud 9 (1,3,3,1,1), King 11 (3,3,1,1,3), Kylmaekorpi 9 (2,2,0,3,2), Idziorek 1 (0,1,0), Piaszczyński 2 (1,1), Gomólski 11 (3,3,d,2,3).

PSŻ: Kościuch zz, Kłopot 0 (0,0,0), Trojanowski 6 (1,1,3,1,d,0), Suchecki 2 (0,2,0,0,0), Skórnicki 14 (3,2,1,2,1,3,2), Dziatkowiak 2 (2,0), Pytel 15 (0,1,3,6,2,2,1).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.