Barca włącza się do gry o Berbatowa

Do walki o napastnika Tottenhamu włączyła się FC Barcelona. Tym samym kataloński klub może pokrzyżować plany trenera Manchesteru United Alexa Fergusona, który jeszcze kilka dni temu, wydawał się być pewny, że Berbatow w nadchodzącym sezonie zagra na Old Trafford.

Berbatow wzmocni atak MU? Ferguson jest tego pewny ?

Sir Alex Ferguson jeszcze parę dni temu był przekonany, że przeprowadzka Bułgara do Manchesteru jest jedynie kwestią czasu.

- Uważam, że czas pracuje na naszą korzyść - mówił trener Manchesteru. - Nie będziemy podgrzewali atmosfery. Mamy nadzieję na konstruktywną wymianę zdań z Tottenhamem w najbliższym czasie. - dodawał.

Sytuacja uległa jednak zmianie. Podczas, gdy piłkarze Manchesteru udali się na tourne po Afryce, swoje zainteresowanie napastnikiem londyńskiego klubu ujawnił trener Barcelony Joseph Guardiola.

Kataloński klub stracił cierpliwość z powodu braku efektów negocjacji, które prowadził z innym zawodnikiem występującym w Premier League - Emmanuelem Adebayorem. Wśród piłkarzy, którzy teraz znajdują się na celowniku Barcelony wymienia się przede wszystkim Dimitara Berbatowa. Oprócz niego mówi się również o Carlosie Tevezie z MU, Robinho z Realu (Brazylijczykiem zainteresowana jest londyńska Chelsea) i Didierze Drogbie z Chelsea. Jednak wydaje się, że realnie to Berbatowa byłoby najprościej sprowadzić.

Ile musiałaby zapłacić Barcelona za transfer bułgarskiego napastnika? Mówi się o 24 milionach funtów, czyli w przybliżeniu tyle, ile oferował podobno Manchester.

Trener Tottenhamu Juande Ramos przyznał, że wyraziłby zgodę na odejście z drużyny Berbatowa i jego partnera z ataku Robbie'go Keane'a. Ten drugi miałby wzmocnić siłę ognia Liverpoolu. Co ciekawe, Ramos nadal twierdzi, że poważnie myśli o pierwszej czwórce ligowej tabeli, pomimo faktu, że może stracić duet napastników, który w poprzednim sezonie zdobył 50 bramek.

- Zobaczymy jak to wszystko się skończy, ale rozmowy toczą się w sprawie dwóch ważnych zawodników. Na chwilę obecną są jeszcze z nami, ale co się stanie? Zobaczymy. Ludzie muszą zrozumieć, że klub to firma, która ma przynosić zyski. - mówi Ramos.

W zastępstwie dwójki napastników szykowani są już Roque Santa Cruz z Blackburn i Diego Milito z Realu Zaragoza.

Garry Pallister, były angielski piłkarz występujący na pozycji obrońcy, który przez dziewięć lat bronił barw Manchesteru United porównał Berbatowa do dawnej gwiazdy "Czerwonych Diabłów" Erica Cantony.

- Berbatow tak bardzo przypomina mi Cantonę, że to trochę straszne. Berbatow w wielu aspektach gry jest podobny do Erica. Tak samo prowadzi piłkę, strzela mnóstwo bramek, motywuję całą drużynę i potrafi sam grać z przodu - mówi Pallister.

Chelsea zaoferowała za Kakę 100 milionów euro ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.