Robinho wstrzyma transfer Ronaldo? "Nie chcę być częścią transakcji"

Robinho oświadczył w niedzielę, że nie ma zamiaru opuszczać Realu Madryt po to, by mistrz Hiszpanii mógł pozwolić sobie na sprowadzenie Ronaldo z Manchesteru United.

Ronaldo wyleczy się... akurat na start Primera Division ?

24-letni Robinho powiedział dziennikowi AS, że planuje zostać na Santiago Bernabeu, gdzie spędził ostatnie trzy lata. Piłkarz nie ma ochoty zmieniać otoczenia i zgodzić się na transfer do Chelsea. Media spekulowały, że wicemistrz Anglii jest skłonny zapłacić za zawodnika "Królewskich" 40 milionów euro, co pomogłoby Realowi w finalizacji transferu Ronaldo. Szacuje się, że Portugalczyk może kosztować nawet 85 milionów euro.

- Mam nadzieję, że zostanę w Realu - powiedział Robinho, za którego trzy lata temu zapłacono Santos 24 miliony euro. - Nie chcę być częścią transakcji, jaką klub zamierza przeprowadzić - mówi Brazylijczyk, mając na myśli sprowadzenie Ronaldo z Manchesteru United.

Robinho zaliczył do tej pory ponad 50 występów w reprezentacji Brazylii. Od Realu dostał niedawno zgodę na występ w ekipie, która powalczy o medale olimpijskie w Pekinie. To był wyraźny znak, że zawodnik klubowi z Madrytu nie jest już potrzebny.

Robinho odejdzie do Chelsea, bo Real go nie docenia? ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.