W Olsztynie zaprezentują się ekipy z Gdańska, Warszawy, Poznania czy Chełmna. Nie zabraknie również drużyn z bardziej odległych miast, jak Szczecin czy Wrocław. Jedną z silniejszych ekip jest ta z Olsztyna, która wystawi łącznie aż siedem osad i weźmie udział w wyścigach w takich kategoriach jak sport, mikst oraz fan.
Dzień przed mistrzostwami w Ostródzie odbędą się regaty pokazowe przy okazji otwarcia toru. Najpierw zebrani goście będą mogli zobaczyć uroczyste przepłynięcie osad z Olsztyna, później odbędzie się kilka pokazowych wyścigów na 200 m.
Właściwa rywalizacja odbędzie się w niedzielę na Jeziorze Krzywym. O godz. 11 rozpocznie się odprawa kapitanów, godzinę później zaplanowane są pierwsze starty. Do godz. 14 potrwają eliminacje, potem przyjdzie czas na przerwę obiadową. Finałowe wyścigi planowane są na godz. 14.30. Zakończenie zaplanowano zaś na godz. 16.
Zawody będą rozgrywane wg następujących kryteriów: open (200 i 500 m), mikst, gdzie w składzie osady musi być minimum osiem kobiet (200 i 500 m), juniorzy w kategorii open (200 i 500 m) oraz fan - open i mikst (200 i 500 m).
Przygotowania do mistrzostw w Olsztynie trwają już od dwóch miesięcy. - Na najlepszych czeka 750 medali i 30 pucharów, trzeba było też zadbać o obiad dla 600 osób - mówi Jerzy Gąska z Olsztyńskiego Klubu Smoka. - Musimy również pamiętać o tym, że wyniki w Mistrzostwach Polski trzeba liczyć do tysięcznej sekundy, więc potrzebna będzie m.in. fotokomórka. Takie zawody to olbrzymie przedsięwzięcie, zawsze jest coś do zrobienia. Dlatego w ostatnich tygodniach praktycznie nie startowaliśmy w żadnych zawodach.
- Chcielibyśmy obronić pierwsze miejsce na 200 m, które zdobyliśmy na poprzednich mistrzostwach - dodaje Jerzy Gąska. - Na dystansie 500 m ostatnio byliśmy w pierwszej trójce, więc może uda nam się powalczyć o złoto? Dla nas jednak najbliższe zawody to głównie wyzwanie organizacyjne i promocja miasta. W tym roku bowiem chcielibyśmy powalczyć przede wszystkim na Mistrzostwach.
