Gdzie zagra Krzysztof Myśliwy?

O pozyskanie najlepszego strzelca Naprzodu Jędrzejów rywalizują Wierna Małogoszcz i Zagłębie Sosnowiec. Nowego trenera szukają w Pińczowie.

32-letni Myśliwy, zdobywca 12 goli w ubiegłym sezonie, na brak propozycji nie narzeka. Pierwsza w kolejce ustawiła się trzecioligowa Wierna i jeszcze kilka dni temu wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie do transferu. Sytuacja skomplikowała się w czwartek, gdy Naprzód rozegrał wyjazdowy sparing z Zagłębiem Sosnowiec (przegrał 0:1). Supersnajperem jędrzejowian zainteresowali się gospodarze. - Krzysiek jest zdecydowanie bliżej przejścia do nas. Jesteśmy już dogadani jeśli chodzi o warunki kontraktu, poza tym bierze on pod uwagę także dojazd do pracy, a od nas będzie miał nieporównywalnie bliżej - zapewnia Piotr Gil, trener Wiernej. Myśliwy nie będzie jedynym celem wzmacniającej się drużyny z Małogoszcza. Niemal pewne jest, że trafi do niej Michał Rogala (ostatnio grał na Cyprze), a także Piotr Pawłowski (powrót z KSZO Ostrowiec). Decyzji o ewentualnym pozostaniu w Wiernej cały czas nie podjął Łukasz Piwowarczyk. Pewne jest natomiast odejście Wojciecha i Mateusza Kleszczów, a także Tomasza Paździora. - Jesteśmy w kontakcie z Koroną, prawdopodobnie wypożyczymy od niej dwóch-trzech młodzieżowców, ale wszystko zależy od tego, jaka będzie decyzja PZPN w sprawie kieleckiego klubu - mówi Gil.

Stachurski zostaje

Trenerem Naprzodu Jędrzejów pozostanie Robert Stachurski. - Było sporo niejasności, nie wykluczałem decyzji o rezygnacji, ale ostatecznie doszedłem do porozumienia z działaczami. Problemem póki co są zawodnicy. Większość ma kontrakty do 30 czerwca, a żaden na razie go nie przedłużył - martwi się szkoleniowiec jędrzejowian. Przyszłość klubu w dużej mierze rozjaśni walne zgromadzenie zaplanowane na 4 lipca (to już drugie podejście, na poprzednim nie udało się wybrać nowego zarządu).

Póki co piłkarze Naprzodu poszukują nowych klubów. Oprócz wspomnianego Myśliwego, na testy do Stali Stalowa Wola ma się wybrać Marcin Grunt, bliski przejścia do Sparty Kazimierza Wielka jest Robert Banaszek, kilka propozycji, także z wyższych lig, ma Michał Bała. Na celowniku Naprzodu są natomiast m.in. 22-letni napastnik Zagłębia Sosnowiec Marcel Bijak i o rok młodszy pomocnik Ruchu Wysokie Mazowieckie Piotr Binkiewicz.

Trener we wtorek?

Najprawdopodobniej już tego dnia okaże się, kto poprowadzi w przyszłym sezonie beniaminka drugiej ligi Nidę Pińczów. - Początkowo mieliśmy na uwadze czterech kandydatów, ale po naszym zwycięskim barażu zaczęli się zgłaszać kolejni. W tej sytuacji każdą ofertę musimy rozważyć - mówi Mariusz Karcz, prezes klubu. W zespole kosmetyczne zmiany. Pewne jest, że z Pińczowem pożegnają się Grzegorz Chrzanowski i Rafał Wrona. - Przewidujemy 3-4 uzupełnienia składu, przede wszystkim potrzebujemy napastnika i bocznego pomocnika. Poza tym stawiamy przede wszystkim na swoich zawodników. Wywalczyli awans, więc muszą od nas dostać szansę występów - uważa Karcz.

Plany przygotowań:

Wierna:

8 lipca - pierwszy trening, 15 lipca - sparing z Ceramiką Paradyż, 19 lipca - Źródło Kromołów, 21-27 lipca - zgrupowanie w Kolbuszowej (23 lipca - Kolbuszowianka, 26 lipca - Resovia), 30 lipca - Korona Kielce ME, 2 sierpnia - Hetman Włoszczowa;

Naprzód:

7 lipca - pierwszy trening, 9 lipca - LKS Nieciecza, 12 lipca - KSZO Ostrowiec, 16 lipca - Granat Skarżysko, 19 lipca - Orzeł Psary, 23 lipca - Garbarnia Kraków;

Nida:

7 lipca - pierwszy trening, 9 lipca - Korona ME, 16 lipca - Wieczysta Kraków, 19 lipca - Dalin Myślenice, 23 lipca - Siarka Tarnobrzeg.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.