II liga oddaliła się od Zatoki

Pogoń jest faworytem dwumeczu, ale trener Zatoki Adam Adamus liczył na niespodziankę. - Mimo porażki nic nie zostało jeszcze przekreślone, strata jest do odrobienia - przekonuje Adamus. - Gra układała się na remis, dopóki fatalnego błędu nie popełnił Krzysztof Komorowski. Stracił piłkę przy wyprowadzeniu z własnego pola karnego i Pogoń zdobyła gola. To podcięło nam skrzydła i w drugiej połowie byliśmy już słabszą drużyną. Pogoń wygrała zasłużenie - relacjonuje Adamus. Rewanż rozegrany zostanie w środę w Szczecinie, jeśli Zatoka nie odrobi straty, to w przyszłym sezonie zagra w nowej III lidze.

STRZELCY BRAMEK

Pogoń: Rydzak (38.).

SKŁADY

Zatoka: Biecke - Treppa (74. Kobylarz), Michalski, Komorowski, Semak - Bloch, Adamus, Stępień, Smarzyński - Laskowski (46. Zieliński), Hartman (64. Rambiert).

Pogoń: Wójcik - Skrzypek, Tychowski, Dymek (74. Walburg), Kosakowski - Chi Fon (80. Norsesowicz), Jarymowicz Ż, Biliński, Przewoźniak (70. Niedźwiecki) - Rydzak, Kowal (86. Ropiejko).

W weekend rozegrane zostały także półfinały pomorskiego Pucharu Polski. W Słupsku Gryf przegrał po rzutach karnych z Lechią II Gdańsk, natomiast w Bytowie Bytovia pokonała Wierzycę Pelplin 1:0. Zwycięzca rozgrywek zagra w rundzie wstępnej PP na szczeblu centralnym, przegrany rozpocznie od rundy przedwstępnej.