III liga: Emocje na boisku w Kościerzynie

Kaszubia podejmuje Wierzycę Pelplin w III-ligowych derbach Pomorza. Ten mecz może zadecydować o tym, która z drużyn zagra w przyszłym sezonie w nowej II lidze. Miejsce jest tylko jedno.

Do zakończenia sezonu w III lidze zostały już tylko dwie kolejki. Większość ważnych kwestii została już rozstrzygnięta, niewiadomą pozostaje jedynie to, która drużyna zajmie 8. miejsce. To ostatnia lokata, która daje po reformie grę w nowej II lidze. Teoretycznie szanse na nią ma jeszcze aż siedem drużyn, w tym trzej przedstawiciele Pomorza: Wierzyca Pelplin, Kaszubia Kościerzyna i Rodło Kwidzyn. W sobotę (wszystkie mecze 29. kolejki rozegrane zostaną o godz. 17) dwa z nich zmierzą się w bezpośrednim pojedynku: Kaszubia podejmie Wierzycę. - Ja mam, i mam nadzieję, że moi piłkarze też mają, ambitne plany. Chcemy zagrać w nowej II lidze, a do tego potrzebne zwycięstwo nad Wierzycą. Cała Kościerzyna jest podekscytowana tym meczem - mówi trener Kaszubii Andrzej Brendler. - Wierzyca zimą sprowadziła wielu uznanych zawodników, wydawała się lokalnym wunderteamem, ale byłoby śmieszne, gdybyśmy mieli jej się bać. Widziałem jej środowy mecz z Flotą Świnoujście, pokazali się z dobrej strony - tłumaczy Brendler.

Wierzyca tylko zremisowała zaległy mecz z Flotą, która ma już pewny awans do nowej I ligi. Tylko, bo straciła gola w piątej minucie doliczonego czasu gry, a całą drugą połowę grała z przewagą jednego zawodnika. W efekcie tylko zrównała się punktami z zajmującym 8. miejsce KP Police, z którym ma na dodatek gorszy bilans bezpośrednich meczów. - Mamy ranę psychiczną po tym meczu, 10 minut leżeliśmy załamani, ale do spotkania z Kaszubią musi się ona zagoić - mówi trener Wierzycy Adam Walczak. - W sumie zagraliśmy jednak dobry mecz z Flotą, a do Kościerzyny jedziemy po wygraną. Choć remis nie będzie dla nas taki zły - dodaje Walczak. W rundzie jesiennej Wierzyca pokonała Kaszubię 3:0. W Kaszubii na pewno nie zagra kontuzjowany Piotr Zawadzki, pod dużym znakiem zapytania stoi występ Dawida Klawikowskiego. W Wierzycy za czerwoną kartkę pauzuje Dariusz Ciarczyński.

W Kościerzynie żadnej z drużyn nie zadowoli remis, na takie rozstrzygnięcie czekają natomiast piłkarze Rodła Kwidzyn, którzy w Ciechocinku zmierzą się z grającym już tylko o prestiż Zdrojem. Wszystkie pomorskie drużyny muszą przy okazji liczyć na potknięcie zespołu z Polic. KP gra u siebie Kotwicą Kołobrzeg, a potem na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec. Obie drużyny są silne, ale o nic już nie grają.

MIEJSCA 8.-14.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.